Po raz piętnasty Marsz Niepodległości przeszedł ulicami Warszawy. Ta oddolna inicjatywa Polaków jest największą manifestacją patriotyzmu i umiłowania wolności i niepodległości w Polsce, a także w Europie. Ale nie jest „rządowa”, więc żadnej władzy się nie podoba. Dziennikarz Krzysztof Stanowski trochę się w związku z tym zdenerwował.
Tegoroczny Marsz Niepodległości był bardzo liczny, być może największy ze wszystkich. Tysiące Polek i Polaków przeszło ulicami stolicy manifestując swój patriotyzm. Nie ma innego wydarzenia w Polsce, które by było tak masowe i popularne.
Niestety rząd, tym razem „uśmiechnięty rząd”, nie lubi takich wydarzeń, które nie są organizowane przez jego klakierów. I to było widać.
„Oburzyłem się” – napisał na portalu X dziennikarz i szef Kanały Zero Krzysztof Stanowski.
„Rozumiem, że Marsz Niepodległości to inicjatywa trochę oddolna, niezwiązana z instytucjami państwowymi, natomiast nie ma co udawać, że mamy cokolwiek innego, co byłoby alternatywą i oznaczało świętowanie niepodległości z porównywalnym rozmachem. Mamy marsz i w zasadzie nic więcej. Nie ma sensu obrażać się na rzeczywistość.”
„Dlatego jeśli MOJE PAŃSTWO lekceważy takie wydarzenie, to lekceważy Polaków i ich Święto. A można wykonać małe gesty za, albo małe gesty przeciwko. Wybrano – przeciwko. Dla mnie całkowicie OBURZAJĄCE jest to, że Stadion Narodowy – zbudowany z naszych podatków – świeci się niemal codziennie, a akurat 11 listopada, akurat gdy w jego kierunku zmierza jakieś 100 000 ludzi z biało-czerwonymi flagami, akurat wtedy, gdy przekaz idzie na cały kraj – to akurat wtedy jest wygaszony jak elektrownia w Czarnobylu.”
„Ku.wa mać! Ten stadion powinien dzisiaj być elementem święta. Jakim problemem jest to, by świecił na biało-czerwono? Dlaczego nie wyświetla się tam zwykły-niezwykły napis „Polska”? To było ostentacyjne oszczanie uczestników święta, a co za tym idzie ostentacyjne oszczanie całej rocznicy” – napisał Stanowski.
http://nczas.info/2024/11/11/marsz-niepodleglosci-2024-krzysztof-stanowski-oburzylem-sie-k-a-mac/
#marszniepodleglosci #usmiechnietapolska
Tegoroczny Marsz Niepodległości był bardzo liczny, być może największy ze wszystkich. Tysiące Polek i Polaków przeszło ulicami stolicy manifestując swój patriotyzm. Nie ma innego wydarzenia w Polsce, które by było tak masowe i popularne.
Niestety rząd, tym razem „uśmiechnięty rząd”, nie lubi takich wydarzeń, które nie są organizowane przez jego klakierów. I to było widać.
„Oburzyłem się” – napisał na portalu X dziennikarz i szef Kanały Zero Krzysztof Stanowski.
„Rozumiem, że Marsz Niepodległości to inicjatywa trochę oddolna, niezwiązana z instytucjami państwowymi, natomiast nie ma co udawać, że mamy cokolwiek innego, co byłoby alternatywą i oznaczało świętowanie niepodległości z porównywalnym rozmachem. Mamy marsz i w zasadzie nic więcej. Nie ma sensu obrażać się na rzeczywistość.”
„Dlatego jeśli MOJE PAŃSTWO lekceważy takie wydarzenie, to lekceważy Polaków i ich Święto. A można wykonać małe gesty za, albo małe gesty przeciwko. Wybrano – przeciwko. Dla mnie całkowicie OBURZAJĄCE jest to, że Stadion Narodowy – zbudowany z naszych podatków – świeci się niemal codziennie, a akurat 11 listopada, akurat gdy w jego kierunku zmierza jakieś 100 000 ludzi z biało-czerwonymi flagami, akurat wtedy, gdy przekaz idzie na cały kraj – to akurat wtedy jest wygaszony jak elektrownia w Czarnobylu.”
„Ku.wa mać! Ten stadion powinien dzisiaj być elementem święta. Jakim problemem jest to, by świecił na biało-czerwono? Dlaczego nie wyświetla się tam zwykły-niezwykły napis „Polska”? To było ostentacyjne oszczanie uczestników święta, a co za tym idzie ostentacyjne oszczanie całej rocznicy” – napisał Stanowski.
http://nczas.info/2024/11/11/marsz-niepodleglosci-2024-krzysztof-stanowski-oburzylem-sie-k-a-mac/
#marszniepodleglosci #usmiechnietapolska
Andrzej_Zielinski
7
W końcu było to ciężkie spotkanie o bardzo szerokich poglądach
W tym czasie bardzo "polska" Wirtualna Polska" zmieniła flagę Ukrainy na polską. Ale tylko na stronie gł. podstrony i wersja mobilkowa zachowały niebiesko żółte choragiewki. W newsach o marszu najpierw podkreślali, że Komitet marszu zapowiadał 100K uczestników a przyszło zaledwie 90K (gdy na początku policzyła ich SBB). Po marszu gdy liczba osób została oszacowana na 250K idą dalej w zaparte że było ledwie 90K.
Do studia WP aby skomentować marsz zaproszono jego wielkich zwolenników. Dowódcę ośrodka nienawiści do Polski z OMZRiK i stołecznego komendanta psią pałę policyjną + jeszcze jakiś noname którego już zapomniałem.
Na marszu znaleziono wiele "zakazanych materiałów" krzyczy komunikat na stronie i zatrzymano 70+ osób. Czytaj zatrzymano 70 osób z racami i im je ukradziono wypisując mandaty.
Z innego artykułu w WP biorą Bosaka na tapetę i jakiś noname "ekspert" wie lepiej co ma być najlepsze dla Konfy. Czyli koniecznie muszą pozbyć się Korwina, Brauna i antysemityzmu.
Innych polskojęzycznych mediów już nie sprawdzałem bo mi się rak zaczął powiększać.
waldy33
3
Konto usunięte1
pentakilo
1
Konto usunięte0
Głębokie wnioski jak na niezapalone podświetlenie, które jednak było zapalone
pentakilo
1
Konto usunięte0
waldy33
0
pentakilo
1
waldy33
1
Pewnie jakaś naziolska dywersja
pentakilo
2
http://x.com/i/status/1856067662264070590
waldy33
2
Konto usunięte0
pentakilo
2
Konto usunięte0
pentakilo
3
Konto usunięte1
Chyba Twoja stara 🤡
Konto usunięte1
Konto usunięte2