@FiligranowyGucio, największe zyski banki miały gdy mogły pożyczać pieniądze z NBP za darmo (stopy były w okolicy 0) a potem wykorzystywały te pożyczone pieniądze do udzielania kredytów które już dla klienta darmowe nie były - czysty zysk.

Teraz gdy stopy poszły do góry to już się darmowy kredyt z NBP skończył - banki w tej chwili jeszcze stratne nie są bo przerzuciły wszystko na klientów którzy mieli kredyty ze zmiennym oprocentowaniem.
Tyle, że to spowoduje, że klienci w ekspresowym tempie będą te kredyty spłacać a na nowe kredyty nie będzie chętnych bo by musieli płacić odsetki znacznie wyższe niż inflacja - i wtedy banki będą miały problem, nie będą miały na kim zarabiać i trzeba będzie banki zamykać.

Ale to nie tak od razu - zanim ludzie (i firmy) te kredyty pospłacają to chwilę potrwa, nawet jeśli będą się starali zrobić to jak najszybciej.

@FiligranowyGucio, to nie wszystko jeszcze darmowa zapomoga na 140 tysięcy od kredytobiorcy mieszkaniowego co ma małżonka nie pracującego.