Lurki, zaczynamy ostatni tydzień Adwentu, dziś niedziela radości...
Rozważając dzisiejsze Słowo i słuchając kazania, doszedłem do wniosku, że skutecznie blokuję działanie Boga we mnie, coraz mniej współpracuje z łaska, idąc dalej takimi ścieżkami nie będzie radości Boga we mnie...
Pierwsza myśl była, bardzo radykalna: muszę wszystko przeredagować, przewartościować i zmienić...
Potem przyszło trochę refleksji, no i plan jest prostszy, łatwiejszy, ale też bardziej realny...
Życie trzeba przeżyć, a nie przeklikać i prześledzić online...
Dlatego, nie odchodzę, ale znacznie ograniczę swój czas w sieci, a co za tym idzie także na lurku... Tag #dzida w moim arsenale może się już nie pojawić...
Pisze Wam o tym nie po to aby się pochwalić, ale po to byście mogli mnie napomniec po bratersku, gdybym znów się zatracił... Od czasu do czasu się pojawię, raczej na lurkowanie, niż pisanie... Więc tag fajnecyferki też już się w moim arsenale nie pojawi... Będzie więcej tagów wiara... Więc kto ma dość, niech wrzuci mnie na czarna....
Natomiast spamował nie będę.
Jestem, ale mniej... Im więcej Ciebie tym mniej...
Podążajcie za swoim Sercem, tam jest Radość... Życie, to praca, rodzina, dom... Droga, Prawdą... Internet to dodatek do życia, wcale nie najważniejszy...
Radujcie się!
#takisobiewpis
Rozważając dzisiejsze Słowo i słuchając kazania, doszedłem do wniosku, że skutecznie blokuję działanie Boga we mnie, coraz mniej współpracuje z łaska, idąc dalej takimi ścieżkami nie będzie radości Boga we mnie...
Pierwsza myśl była, bardzo radykalna: muszę wszystko przeredagować, przewartościować i zmienić...
Potem przyszło trochę refleksji, no i plan jest prostszy, łatwiejszy, ale też bardziej realny...
Życie trzeba przeżyć, a nie przeklikać i prześledzić online...
Dlatego, nie odchodzę, ale znacznie ograniczę swój czas w sieci, a co za tym idzie także na lurku... Tag #dzida w moim arsenale może się już nie pojawić...
Pisze Wam o tym nie po to aby się pochwalić, ale po to byście mogli mnie napomniec po bratersku, gdybym znów się zatracił... Od czasu do czasu się pojawię, raczej na lurkowanie, niż pisanie... Więc tag fajnecyferki też już się w moim arsenale nie pojawi... Będzie więcej tagów wiara... Więc kto ma dość, niech wrzuci mnie na czarna....
Natomiast spamował nie będę.
Jestem, ale mniej... Im więcej Ciebie tym mniej...
Podążajcie za swoim Sercem, tam jest Radość... Życie, to praca, rodzina, dom... Droga, Prawdą... Internet to dodatek do życia, wcale nie najważniejszy...
Radujcie się!
#takisobiewpis
wordpressowiec
3
Aż przestałem przy śniadaniu oglądać serwisy informacyjne, nie mogę po prostu tego przetrwaić i normalnie patrzeć na zdrajców, którzy gardzą Polską, gardzą Polakami, gardzą wiarą naszą, gardzą naszą historią i krwią przodków którzy walczyli i ginęli za Polske, gardzą ofiarą Pana Jezusa na krzyżu, mają nas za ciemnogród i tępe baby i teraz powrócili do władzy.
Jak żyć normalnie i wierzyć że uczciwa praca popłaca, jak koniu jest posłem i ma immunitet? Jak żyć i wierzyć w uczciwość wartości i zasady gdy karpiński z celi do brukseli pojechał?
Złodzieje, którzy narobili wałów milionowych chodzą wolni i w majestacie prawa są nietykalni, dumni i przekonani o własnej zayebistości i władzy. Strasznie mnie to negatywnie nastraja.
I tak się zastanawiam kogo wesprzeć, jaką organizację warto wspierać aby ktoś kto w pierwszej linii walczy miał moje wsparcie i pomoc? Aby to byli ludzie z sercem i wiarą, nie fanatycy ani nie chorągiewki typu szymka hołoty, który tyle rzekomo katolickich pozycji wydał (nawet mam Tabletki z krzyżykiem przeczytane, kupione z 15 lat temu) a teraz jest idealnym obrazem pychy, dumy i bezczelności.
Ciężko się teraz będzie żyć w tym kraju. Demokracja to jest jednak ułomny system, skoro mamy rasowych chamów którzy chcą opiłowywać katolików z rzekomych przywilejów w parlamencie, albo europosłanki które chcą walczyć z kotletem i jajkami i mlekiem bo krowy są gwałcone.
No ciężko, ciężko.
Niech ktoś coś rzuci dobrym słowem proszę, bo smutno mi w tej nowej starej rzeczywistości.
@WolnyCzlowiek @kafar @Verum @Sol_Ziemi
Konto usunięte1
No i sobie właśnie myślę, różnie było, a my wciąż trwamy przy różańcu, przy Krzyżu, przy Bogu... I dopóki tak trwamy to w tych zawieruchach jakoś z Boża pomocą wytrwamy... Gorzej jak w Boga zwatpimy... Walka o prawdę, o wolność o normalność jest ważna, ale jeśli się w tej walce zatracimy, to ona jest psu na budę...
Uważam, że św. Maksymilian Kolbe, Ulmowie, czy inni świeci robili co trzeba było, ale ich ideały, ich miłość była większa niż nienawiść do wroga... I chyba o to chodzi... Możemy robić wyprawy krzyżowe, walczyć z lewactwem, szarpać się, a w pewnym momencie zaczynamy rozumieć, że śpiewak także jest sam... Patrzy na równy tłumów marsz... Czasem potrzeba po prostu trochę dystansu i trochę uspokojenia... Inaczej gubimy sens i radość życia...
wordpressowiec
1
Konto usunięteWpis został usunięty przez autora
Konto usunięte0
Wystarczy zajrzeć na komentarze osób o prawicowych poglądach, które ciągle tym straszą. No to chyba nie jest tak, że wszyscy sobie robią jaja i taka sytuacja nie ma miejsca?
kafar
0
Konto usunięte0
Co z tych prawaków, jak oni ledwo czytać potrafią a co dopiero ze zrozumieniem i lipathor ich bezlitośnie punktuje.
kafar
0
Natomiast jeśli ktoś obraża, unika sedna wypowiedzi zwracając uwagę na inny, nieważny aspekt, czyni uwagi personalne, to z automatu przegrywa dyskusję i traci na wiarygodności.
Konto usunięte0
kafar
0
Konto usunięte0
kafar
0
http://www.youtube.com/watch?v=j8AmkvwZqg4
Verum
1
Chcesz przekonywać przekonanych?