@waldy33, Pracowałem w Sztokholmie w 2010 i było totalnie czarno pod central station tunnelbana, Kupowałem nawet weed od tego murzyna, który w metrze bluzgał na szwedów że są lamusami i nikt się nie odezwał, a my spijaliśmy dynamity i mieliśmy zabawę z nich i z niego bo wkręcał nam że ma sygnet od Boba Marleya.

@waldy33, Trochę jak na juwenaliach za starych czasów. Serce rośnie jak widzi się ilu młodych zdolnych inżynierów i lekarzy tam się kształci.

Żartowałem, wszyscy mamy przejebane