#pracbaza
Siemanko Lurki,
Jakoś w tamtym tygodniu brygadzista poprosił mnie i kumpla żebyśmy zostali na nadgodzinach. Dużo nie bo tylko 4. Zażartowałem, że możemy ponegocjować i zamiast 4 wpisze nam 12 nadgodzin. Stwierdził, że się dogadamy. Ostatecznie zostaliśmy te 4h. Wczoraj podbił do mnie i kumpla z pytaniem czy byśmy chcieli dorobić sobie. Bo znów trzeba by było w następnym tygodniu zostać trochę, stwierdziłem, że mi się nie opłaca zostawać (po prostu mi się nie chciało
). Dziś przyatakował nas propozycją, że wpisze nam 8 nadgodzin jeśli zostaniemy 4. Mamy się przez weekend zastanowić i dać mu znać
co za czasy.
Siemanko Lurki,
Jakoś w tamtym tygodniu brygadzista poprosił mnie i kumpla żebyśmy zostali na nadgodzinach. Dużo nie bo tylko 4. Zażartowałem, że możemy ponegocjować i zamiast 4 wpisze nam 12 nadgodzin. Stwierdził, że się dogadamy. Ostatecznie zostaliśmy te 4h. Wczoraj podbił do mnie i kumpla z pytaniem czy byśmy chcieli dorobić sobie. Bo znów trzeba by było w następnym tygodniu zostać trochę, stwierdziłem, że mi się nie opłaca zostawać (po prostu mi się nie chciało


mojo
0
- ja mu akurat dziękuję bo tak zrobiłem, z perspektywy czasu byla to dobra decyzja. Musiałem się nauczyć wszystkiego z zakresu biznesu, dziś zostałem z tą wiedzą niczym z "angielskim" żyje może nie bogaciej niż robotnik wykwalifikowany ale na swoich zasadach.
YoloDruid
0
Blob
0
YoloDruid
0
Pytasz gdzie taką robotę dostać? Oj uwierz, do mojej byś nie chciał. Sam się będę zwijał. Tylko czekam na termin kursu. Zrobię kurs i na wiosnę może z początkiem roku i arrivederci firma.
Blob
0
YoloDruid
0
Blob
0