Pierwszą po II wojnie światowej wymuszoną z zewnątrz korekta granic państwa w Europie było Kosowo BOMBARDOWANIA SERBII W 1999 ROKU — „humanitarna interwencja” czy przemilczana zbrodnia ???stacjabalkany.pl

#serbia #kosowo #europa #wojna #nato

Wydaje się jakby w kraju, który ma tak tragiczną przeszłość jak nasz, nikt nie pamiętał już, że gdzie spadają bomby, tam giną ludzie… Starcy, kobiety, dzieci. I nikogo to nie przeraża? Nikt nie podrywa się do protestu? Nikogo nie obchodzą serbskie ofiary? – Ludwik Stomma w „Polityce” w 1999 roku

Były one pierwszą akcją zbrojną w historii tej organizacji oraz w dziejach powojennej Europy, na którą zgody NIE WYRAZIŁA Rada Bezpieczeństwa ONZ.

Bombardowania Serbii w 1999 roku były spowodowane sytuacją w Kosowie.
NATO rozpoczęło akcję przy użyciu ponad 450 samolotów, a pod koniec działań w bombardowaniach brało udział około 1.200 maszyn. Była to ogromna przewaga wojskowa wobec jednego z najbiedniejszych państw na kontynencie europejskim. Gdyby rzeczywiście chodziło tylko i wyłącznie o Kosowo, wystarczyłyby zrzuty bomb na pozycje serbskie w tym rejonie. Sparaliżowałyby skutecznie wszelkie działania Serbów. Na początku naprawdę koncentrowano się na celach wojskowych. W dowództwie Amerykanie uważali, że kraj skapituluje w ciągu kilku dni. Wobec przedłużającego się oporu zdecydowano zaatakować cele cywilne. Zniszczenie mostów w Nowym Sadzie i Belgradzie położonych kilkaset kilometrów od Kosowa mogło w pewnym stopniu utrudnić transport dla wojsk w zbuntowanej prowincji, jednak przypomina to naloty dywanowe z czasów II wojny światowej. Mające na celu sterroryzować i zastraszyć ludność cywilną.

Bombardowania Serbii rozszerzyły się bardzo szybko na inne cele cywilne. Nie osiągając zamierzonego efektu, NATO zwiększyło liczbę samolotów i ilość ataków w celu zniszczenia wojska i zdemoralizowania mieszkańców. Przedłużający się opór sprawił, że pod koniec bombardowań nasiliły się „przypadkowe” ataki na bezbronnych ludzi, nazywane przez oficjeli struktur sojuszu, skutkami ubocznymi. Najwięcej cywilów zginęło w nalotach na miasteczko Aleksinac, na pociąg przejeżdżający przez wąwóz Grdelica (ponad trzydziestu), na kolumnę uchodźców (siedemdziesięciu), na budynek serbskiej TV, na miasteczko Surdulica, na autobus koło miasteczka Lužani. Bombardowano ciepłownie i stacje wodociągowe. Bomby leciały na obiekty przemysłowe, energetyczne, mosty, drogi, linie kolejowe i lotniska. Po stronie serbskiej zginęło około tysiąc żołnierzy i policjantów. Straty w ludności cywilnej wyniosły około 2.000 zabitych (w tym prawie 90 dzieci) i 6.000 rannych.

W gruzach legło ponad 7500 domów, uszkodzono dwieście szkół, pięćdziesiąt szpitali, kilkadziesiąt cerkwi, zrównano z ziemią kilkaset fabryk, pozbawiając w jednej chwili pracy tysiące ludzi. Szkody materialne wyrządzone bombardowaniami wynoszą około 30 miliardów dolarów. Równolegle przeciw Serbii prowadzona była ogromna kampania propagandowa, w której ofiary przedstawiano jako „skutki uboczne”.

Agresja militarna czy humanitarna interwencja według oficjalnej nomenklatury z udziałem 19 państw NATO trwała 78 dni – do 10 czerwca 1999 roku.

Siły NATO używały między innymi pociski ze zubożonym uranem oraz bomby kasetowe. Była to pierwsza po II wojnie światowej , wymuszona siłą w powojennej Europie rewizja granic,
https://www.stacjabalkany.pl/bombardowania-serbii-w-1999-roku/

12

@malcolm,
Bezpośrednim powodem rozpoczęcia nalotów NATO na Serbię była tzw. masakra w Racaku. 15 stycznia 1999 roku serbska policja przypuściła atak na jedno z największych gniazd terrorystów z UCK. Zabito podczas walki 40 bojowników. Ze względu na zbliżające się ciemności, serbskie siły bezpieczeństwa wycofały się. [b]W nocy UCK założyło zabitym cywilne ubrania. Następnego dnia szef misji weryfikacyjnej OBWE w Serbii, Amerykanin William Walker, oznajmił po wejściu do Račaka, że zostało tam z zimną krwią rozstrzelanych czterdziestu albańskich cywilów[/b].
To już zakrawa na bardzo subtelną rosyjską agitację. Czyli ban się należy

A tak poważniej to chyba dobry artykuł. Byłem wtedy zbyt młody by zastanawiać się czemu coś się dzieje w Serbii ale zawsze wiedziałem, że jak spadają bomby to są to te dobre bomby z zachodu. Wiedziałem też że Serbowie to Ci źli. Nic więcej nie potrzebowałem.
@Dps, W Dombasie przed wojną zdążyło zginąć 15 tys ludzi a o wyczynach na cywilach formacji AZOV i innych można wiele poczytać.
@malcolm, wrzuć coś w takim razie
@Dps, poszukaj bo jak ja wrzucę to moje konto wyleci
@malcolm, wiesz ze nawet o tym nie pomyślałem. Już chyba z tydzień afery nie było
@Dps, wrzuć w jakąś niezależna wyszukiwarkę "AZOV, zbrodnie i przedział dat 2014-2021. Wtedy jeszcze można było pisać:. Dużo makabrycznie drastycznych.
W gruzach legło ponad 7500 domów, uszkodzono dwieście szkół, pięćdziesiąt szpitali, kilkadziesiąt cerkwi, zrównano z ziemią kilkaset fabryk, pozbawiając w jednej chwili pracy tysiące ludzi. Szkody materialne wyrządzone bombardowaniami wynoszą około 30 miliardów dolarów.
@malcolm, To było bombardowanie w imię walki o pokój, nie znasz się