Ciekawe co może powodować wzrost przypadków autyzmu na świecie. Niezdrowe jedzenie, siedzący tryb życia, globalne ocieplenie, a może coś innego 🤔

Macie jakieś pomysły?

Zdjęcie

#autyzm

10

@pentakilo, Przyczyną autyzmu jest infekcja bakteriami pałeczkami okrężnicy które wytwarzają endotoksynę lipopolisacharyd.

http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0147651323013015
@szymonpl, ponoć zachorowanie na autyzm bierze się z uszkodzenia jelit, ale nie wgłębiałem się w szczegóły

@pentakilo, Bradstreet-a metoda dzialala na autyzm i byl w stanie wyleczyc 900 osob (okolo). Czyli mozemy stwierdzic ze mial racje co do wskazania przyczyny autyzmu. A ze "komus" nie podobalo sie upublicznienie tej diagnozy to zrobili mu samobojstwo.

Taki ciekawy artykul:

http://www.washingtonpost.com/news/morning-mix/wp/2015/07/16/the-mysterious-death-of-a-doctor-who-peddled-autism-cures-to-thousands/
@vylishmirova, szkoda że artykuł za paywallem
@pentakilo, nie powinno byc za paywallem, chyba ze geo-IP lapie, a patrzyles przez vpn-a?
@pentakilo, faktycznie dziwna sprawa; jak otwieram w Chrome albo Firefox to przekierowuje mnie na washingtonpost i tez mam paywalla ale jak przez Brave-a to mam artykul ktory wyglada tak jak ponizej (bez paywalla):

speedreader to powoduje - czyta strone zanim zostanie wyprintowany oryginal. Mial przyspieszac ladownie strony (z tego co widze) ale widac ze przy okazji (chyba) omija paywall-a (przynajmniej tym razem)
@pentakilo,

Zbyt niskie podatki klimatyczne. Za gorące prysznice. Zmiany klimatyczne. Zbyt małe zróżnicowanie rasowe. Brak tolerancji dla tranzystorów i innego gówna. Zbyt mało kasy dla ukrów i USrAela. Zbyt mały odesetek małp biorących udział w experymentach mrna. Antyvaxiarze sprzyjający mutacji w plandemiach.

.... a ! i ten tego!

Świat już nigdy nie będzie taki sam 😂😂😂😂😂😂

Mam nadzieję, że prawie wyczerpałem temat 😁

@pentakilo, Na pewno częściowo jest to kwestia diagnostyki, kiedyś nie było autystyków tylko "dziwaki" albo "wioskowe głupki" . Osobną kwestią są czynniki środowiskowe. Gapienie się w ekran nie sprzyja prawidłowemu rozwojowi dziecka, a to staje się coraz bardziej powszechne.
@pentakilo, To tak jakk średnnia długość życia rosnie, ale tylko dlatego że odratowują osobniki, które by 30-40 lat temu nie przeżyły pierwszego roku.
@pentakilo, rasizm, homofobia i antysemitzm.

Wpis został usunięty przez autora

@pentakilo, może być dużo powodów. Mogą też działać wspólnie, dlatego uważam, że najważniejszym z nich jest long covid
Aha I globalne ocieplenie. Dziwnym przypadkiem jak zaczęło rosnąć to liczba przypadków autyzmu też rośnie. Przypadek?
@pentakilo, kol @lipathor na pewno ma wyjaśnienie. Moja teoria o wpływie glob ocieplenia się nie spodobała.

Masz lepszą??
@Dps, @Cziter odpowiedział. Nie wiem czy wyczerpująco ale prawidłowo.
@lipathor, w sensie nad diagnozowanie w przeciągu 50 lat o 277 razy większe?

Dwieście siedemdziesiąt siedem razy?

Nie mówię że to nie może być powód, bo ludzie obecnie mają na wszystko choroby i znamy to np z naddiagnozowaniem ADHD, albo z tzw long COVID

Ale 277 razy?

Przemyślałeś te liczbę i Ci to wystarcza?
@Dps, można dołożyć tu większą świadomość społeczną, że coś takiego istnieje, ale to nadal podpada pod diagnozowanie.
@lipathor,

Aha, ok 277 razy. Rozwiał wątpliwości
@Dps, magia małych liczb. Skaczesz z 1 na 11 i masz zwiększenie o 1000%.
@lipathor, dobrze napisałeś. Z 1 na 11 to 1000 procent. Bardzo się z Tobą zgadzam
@Dps, więc nie dziw się wzrostowi 277 razy na przestrzeni 50 lat.
@lipathor, wiesz co...

Właśnie to jest zjawisko, mogę się mylić, ale nieznane medycynie.

Dla przykładu jeśli po pandemii masz wzrost kilkudziesięcio procentowy w chorobach serca, zgonach to alarmy świeca się na czerwono. Wątpię, że znajdziesz gdzieś wzrost choroby o 27 tysięcy w przeciągu 50 lat. To jest wynik katastrofalny.

I oczywiście każdy rozsądny człowiek żąda sobie pytanie - dlaczego? Co jest za to odpowiedzialne. Możesz mieć wiele powodów, np starzejące się społeczeństwo(i późniejszy wiek zajścia w ciążę) czynniki genetyczne i środowiskowe, w tym także środki które przyjmujemy w postaci jedzenia i w postaci preparatów

Jeśli jest ktoś kto mówi : tak to na 100 procent szczepionka, jest dokładnie takim samym szurem jak ten co mówi "jest wszystko ok" w domyśle pozycjonując się na pozycji "naukowej"

277 razy wzrost. Tutaj nawet jak zaczniesz naddiagnozować 3 razy częściej. I jednocześnie wcześniej nie nie diagnozowałes np 60 procent przypadków to nawet nie będziesz blisko 277 razy.

Wyobraź to sobie.

Dalej nie masz wątpliwości?

@Dps, dołóż do tego jak pisałem - świadomośc społeczną, rozwój medycyny i przyrost ludności
@lipathor,

Widzisz że tam jest "1 in X"

Co ma do tego przyrost? 🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤦

Ty dalej nie ogarniasz, że świadomość społeczna czy rozwój medycyny nie da Ci 277.

Jeśli w 1970 byłby diagnozowany tylko 1 na 10 autystyków. Tylko 1 na 10. 9 by biegało bez diagnozy i by rodzice byli, bez podejrzeń przekonani że te dziecko jest ciche

A teraz byśmy diagnozowali (słusznie lub nie) 10 razy więcej niż było. To daje Ci to 100 krotny wzrost

Rozumiesz o jakiej skali rozmawiamy, o jakiej statystyce?
@Dps, a skąd wiesz, że w 1970 diagnozowany był jest na 10 a nie jest na 300 albo 1 na 500?
@lipathor, wiesz co.. lata 1970 to nie jest wczesne średniowiecze, poza tym zawsze możesz sprowadzić rzeczy do absurdu - ja nie wiem czy nie było 1 na 10000 zdiagnozowanych.

Cały czas rozmawiamy o realiach i po prostu CIEŻKO wyobrazić sobie nawet sytuację, że jest nie zdiagnozowanych 90% pacjentów z objawami, nie u wszystkich ( i tutaj jest oczywiście pewne pole do interpretacji), ale raczej widocznymi.

Sam miałem nieprzyjemność, i to nie dlatego, że jestem utalentowany/mam dar/znam się, "zdiagnozować", że dziecko ma prawdopodobnie autyzm. To było widoczne, że coś jest nie tak i że pasuje pod definicję. I teraz jeśli założysz, że 90% takich dzieci nie dostaje diagnozy, to jest OGROMNA liczba.

Zobacz, że ja nei kwestionuje, tego, że to MOŻE jest jedna z przyczyn. Twierdzę ,że ludzie mają kłopot z rozumieniem "277 razy" w medycynie

Ale oczywiście nie udowodnie CI, że nie było 1/500 albo 1/200000. tak jak Ty nie udowodnisz mi ze bylo diagnozowannych np 75%

EOT, trzeba pracować
@Dps, oczywiście, że ciężko co nie znaczy że to niemożliwe. Nie znaczy to również oczywiście, że nie zdarzyło się coś co zwiększyło występowanie - choćby wspomniany gdzieś w komentarzach dobór naturalny / ewolucja.
@userek, nie to infekcja bakteryjna. 5. Wniosek

Przedstawione tutaj badanie dostarcza przekonujących dowodów na to, że zarówno samce, jak i samice potomstwa szczurów narażonych na kofeinę w okresie prenatalnym wykazują typowe zachowania podobne do ASD po wywołaniu HFD, czemu towarzyszy uszkodzenie bariery śluzowej jelit i zaburzenia mikroflory jelitowej, w których pośredniczą zmiany w mikroflorze jelitowej-IL-17A- oś mózgu. Konkretnie, zwiększona liczebność jelitowej bakterii E. coli u potomstwa szczurów narażonych na kofeinę w okresie prenatalnym na HFD skutkowała zmniejszonym różnicowaniem komórek Th17 w okrężnicy i zwiększonym wydzielaniem IL-17A, co prowadziło do zwiększonych ilości IL-17A przedostających się do hipokampa przez krążenie obwodowe. To z kolei spowodowało uszkodzenie synaptyczne neuronów hipokampa, co doprowadziło do rozwoju ASD. Co więcej, poziom IL-17A we krwi obwodowej potomstwa można wykorzystać do przewidywania ASD pochodzenia płodowego. Nasze badanie podkreśla, że PCE i HFD są potencjalnymi czynnikami ryzyka ASD, podkreślając znaczenie unikania niekorzystnych czynników środowiskowych w czasie ciąży i po porodzie oraz zapewniania stabilności osi jelitowo-mózgowej w celu złagodzenia rozwoju ASD pochodzenia płodowego.
@pentakilo, zaczęli częściej wykrywać więc jest więcej przypadków proste