Są to kobiety, które dały sobie wmówić że samotnie dadzą sobie radę w życiu (czyli nie zakładając rodziny), więc nadrabiają te braki w czułości rodzinnej opiekując się kotami.
Normalnie by się zajmowała dzieckiem albo chociaż facetem, ale w tym sztucznym środowisku, w jakie zostały wepchnięte przez przede wszystkim propagandę (pogoni za majątkiem i samodzielnością), muszą wyszukiwać zastępstwa dla wrodzonych bodźców opiekuńczych.
sharkando
0
krysu
2
Są to kobiety, które dały sobie wmówić że samotnie dadzą sobie radę w życiu (czyli nie zakładając rodziny), więc nadrabiają te braki w czułości rodzinnej opiekując się kotami.
Normalnie by się zajmowała dzieckiem albo chociaż facetem, ale w tym sztucznym środowisku, w jakie zostały wepchnięte przez przede wszystkim propagandę (pogoni za majątkiem i samodzielnością), muszą wyszukiwać zastępstwa dla wrodzonych bodźców opiekuńczych.
Dps
1
malcolm
1
pentakilo
0
PostironicznyPowerUser
2
pentakilo
0
http://plus.wspolczesna.pl/kot-jest-jak-recepta-na-zdrowie-wydzielaja-sie-hormony-szczescia-obniza-ryzyko-zawalu/ar/11802527
Blob
1
http://fajnyzwierzak.pl/choroby-zwierzat/niebezpieczne-choroby-przenoszone-przez-koty-zobacz-czym-mozesz-sie-zarazic/