Wiecie, co smuci mnie w Rozdziale 34 Księgi Ezechiela? że dotyczy świetnie odnosi się m.in do poliniackiej geopolityki

34 U ciebie działo się odwrotnie niż u nierządnic: nikt nie gonił za tobą. To ty dawałaś zapłatę, a ciebie nikt nie wynagradzał.


Wers dotyczy co prawda biblijnego Izraela czczącego bałwany i mamonę, ale ja tu też dostrzegam opis "cieciej zecipospolitej" która za sprawą swoich usraelskich panów postanowiła zostać podrzędną kurwą w atlantyckim haremie, tzw NATO. I to za co? Za poklepanie po plecach. Niszczyć przyszłość piastowskiej ziemi i jej wnuków, aby robić za nawóz dla nowojorskiej synagogi szatana i ichniejszej finansjery podpalającej kulę ziemską. Wstyd ogromny.

#biblia #polska

14

@JFE, w rozdziale 16., ale nie to jest najważniejsze. Co jednak jeśli obydwa DOTYCZĄ Polski? Bo mowa jest o bardzo nieoczywistym rodzaju pychy, bo przykrytym pozorami czegoś przeciwnego. Ale skoro przywowłałeś r 34, to tam jest o pasterzach (≈władzach?) i tam pojawia się nadzieja.