@Monte, Tak, ale szczęście nie powinno być w życiu celem. Chyba, że jest się hedonistycznym egoistą, który nie chce się rozwijać.
Człowiek rozwija się gdzieś po środku między cierpieniem a szczęściem. Kiedy ten balans zostaje zakłócony- degeneruje się.
Grzech to błąd na drodze do Boga. Każdy popełnia w życiu jakieś błędy. Często przyczyną jest właśnie wybieranie chwilowych przyjemności kosztem tego co jest ważniejsze.
@Monte, Mi się to nie udaje. Najszczęśliwszy jestem wtedy gdy jestem w stanie łaski uświęcającej.
Co ciekawe gdy wpadam w doły to nie mam żadnej wątpliwości, że krzywdzę Boga i Jego istnienie nie budzi moich wątpliwości. Gdy już jestem blisko Kościoła i grzechu jest mniej w moim życiu to pojawiają się wątpliwości czy Bóg w ogóle istnieje.
Szczęśliwym choć w powierzchownym stopniu też. To zależy od jednostki. Przykładowo psychopata i osoba aspołeczna nie będzie miała z tym większego problemu.
Osoba moralna, religijna itd. która wartościuje swoje życie przez pryzmat wartości wyższych raczej nie odnajdzie szczęścia w niegodziwości.
@Monte, wczoraj byłam na pięknej sztuce w teatrze pt. "Piekło i Raj" z muzyką Jaromira Nohavicy Spektakl opowiada o rozterkach, kuszeniu i starciu sił dobra i zła w życiu Everymana, czyli każdego z nas.
Jedna scena, inspirowana działaniami diabła, spowodowała moje przemyślenia. W tej scenie, bardzo żywej, sensualnej, cielesnej, namiętnej, piękna tancerka kusiła swym tańcem Everymana. Niesamowite. A potem wkroczył anioł i... zrobiło się nudno. No właśnie. Tylko że po chwili przyszła refleksja, że dobro jest spokojne, przynosi pokój i wypełnia duszę, a zło kusi, fascynuje, daje takie emocje, że chcesz więcej natychmiast, chce zaspokojenia, co z kolei przynosi niepokój. W momencie kuszenia podjęcie dobrego wyboru to nadludzki wysiłek możliwy z pomocą Pana Boga, w momencie popełniania grzechu wycofanie się jest niemal niemożliwe.
@Monte, do pewnego momentu tak. Diabeł tak nam mówi i umniejsza nasze winy, dopóki jesteśmy pod jego wpływem. Potem odwrotnie - jak się opamiętamy, to wtedy zwielokrotnia w naszej głowie winy, abyśmy się zadręczali. Myślę, że popełnianie grzechu można porównać do gotującej się żaby - najpierw niezauważalnie odchodzimy od dróg Pana, by w pewnym momencie odkryć, że wydarzyło się coś złego.
Dust_Mephit
0
Człowiek rozwija się gdzieś po środku między cierpieniem a szczęściem. Kiedy ten balans zostaje zakłócony- degeneruje się.
Grzech to błąd na drodze do Boga. Każdy popełnia w życiu jakieś błędy. Często przyczyną jest właśnie wybieranie chwilowych przyjemności kosztem tego co jest ważniejsze.
wiktor
3
Co ciekawe gdy wpadam w doły to nie mam żadnej wątpliwości, że krzywdzę Boga i Jego istnienie nie budzi moich wątpliwości. Gdy już jestem blisko Kościoła i grzechu jest mniej w moim życiu to pojawiają się wątpliwości czy Bóg w ogóle istnieje.
PostironicznyPowerUser
1
Verum
5
Zadowolonym na pewno.
Szczęśliwym choć w powierzchownym stopniu też. To zależy od jednostki. Przykładowo psychopata i osoba aspołeczna nie będzie miała z tym większego problemu.
Osoba moralna, religijna itd. która wartościuje swoje życie przez pryzmat wartości wyższych raczej nie odnajdzie szczęścia w niegodziwości.
d00d
6
Jedna scena, inspirowana działaniami diabła, spowodowała moje przemyślenia. W tej scenie, bardzo żywej, sensualnej, cielesnej, namiętnej, piękna tancerka kusiła swym tańcem Everymana. Niesamowite. A potem wkroczył anioł i... zrobiło się nudno. No właśnie. Tylko że po chwili przyszła refleksja, że dobro jest spokojne, przynosi pokój i wypełnia duszę, a zło kusi, fascynuje, daje takie emocje, że chcesz więcej natychmiast, chce zaspokojenia, co z kolei przynosi niepokój.
W momencie kuszenia podjęcie dobrego wyboru to nadludzki wysiłek możliwy z pomocą Pana Boga, w momencie popełniania grzechu wycofanie się jest niemal niemożliwe.
Myślę, że to pokazuje, z czym się mierzysz.
d00d
3
Myślę, że popełnianie grzechu można porównać do gotującej się żaby - najpierw niezauważalnie odchodzimy od dróg Pana, by w pewnym momencie odkryć, że wydarzyło się coś złego.
Konto usunięteWpis został usunięty przez moderatora
Emrys_Vledig
1
Konto usunięteWpis został usunięty przez moderatora
Konto usunięte0
Konto usunięteWpis został usunięty przez moderatora
Konto usunięte1
Konto usunięteWpis został usunięty przez moderatora
Konto usunięte1