@lipathor, ja to rozumiem.

Ja po prostu stoję na stanowisku, że postępujące oziębienie i zlodowacenie spowodowało prąd zatokowy, którego efektem jest ocieplenie klimatu. Więc się tak naprawdę oziębia, ale efektem oziębienia się jest ocieplenie

I mam na to mocne dowody naukowe.

@Dps, poproszę o te dowody

@lipathor, diluj tym

@Dps, po co ja tracę na Ciebie czas.

@lipathor, jak to jest, że Ty jesteś taki "naukowy" i chcesz dyskutować o lodowcach, kiedy uważasz że na skutek estrogenu facet dostaje okres.

Wracając do tematu naukowego, drogi Panie od męskiego okresu, twierdzenie, że obecne ocieplenie jest skutkiem poprzedniego oziębienia logicznie równoważne zdaniu że oziębienie jest efektem ocieplenia.

No i mam nadzieję że znasz więc który dałem

@Dps, ja ci moją argumentację odnośnie hormonów wyłozyłem grzecznie i kulturalnie. W odpowiedzi tylko dostałem, że dysforia płciowa nie istnieje bo jej istnienie nie pasuje ci do ideologii.

obecne ocieplenie jest skutkiem poprzedniego oziębienia

Nic głupszego dziś już chyba nie przeczytam.

@lipathor, tamten wątek cały czas czeka na Twoją odpowiedź. Rozmawialiśmy o okresie. Polecam nie kapitulować. Chociaż trzeba być chyba wariatem żeby to kontynuować więc nie dziwię się że zbastowałeś

Skoro oziębienie może być skutkiem ocieplenia, to ocieplenie może być skutkiem oziębienia. Tutaj nie ma żadnej głupoty. To nie jest zdanie, że "po przyjęciu hormonów mam okres"

tamten wątek cały czas czeka na Twoją odpowiedź.

@Dps, No chyba nie

Polecam nie kapitulować.

Polecam dobre rady udzielać najpierw sobie.

@lipathor,

czeka czeka

czemu się spinasz?

Może trochę dobrze, bo to może świadczyć, że wiesz, że palniesz głupotę, a potem musisz ją bronić. Spoko

Nie do końca tylko rozumiem, po co walczyć z rzeczywistością

@Dps, Niczego nie muszę, ot rozrywka niskich lotów. Całkiem zabawne jest obserwowanie jak wypieracie rzeczywistość.

@lipathor, Ale Lipka w którym momencie? Imputujesz mi, że kiedy twierdzę, że od hormonów facet nie dostaje okresu, to ja wypieram rzeczywistość? Ciebie już do końca pokićkało?

Facet, weź się ogarnij bo za stary jesteś na gadanie głupot.

A jak masz jakiekolwiek wątpliwości idź ... nie wiem, do żony/matki/córki i powiedz jej że będziesz miał okres.

@Dps, Patelni po bruku z Tobą nie ciągałem, żebyś się do mnie zwracał inaczej niż po nicku.

kiedy twierdzę, że od hormonów facet nie dostaje okresu, to ja wypieram rzeczywistość?

Nie, ale wypierasz je gdy twierdzisz, że dysforia płciowa nie istnieje albo gdy zaprzeczasz antropogeniczności zmian klimatu.

@lipathor, my rozmawiamy o tym czy facet po wzięciu hormonów ma okres. Informuje Cię że nie będzie miał. To nie jest moja opinia, to jest dobrze znany fakt już nastolatkom a może i wcześniej.

Trzeba być skończonym wariatem by uważać inaczej

Mam nadzieję, że tutaj się że mną zgadzasz?

@Dps, Nie, nie zgadzam się. Pisałem to juz kilkukrotnie. Mądrej głowie dość po słowie.

@lipathor, no tak... 🤡

@szatanista, w którym miejscu jakie fakty wymyślam. Że podążasz za nauką przecież to jest oczywiste

@Dps, napisałeś, że szczepię się co pół roku kolejnym boosterem na covid i zakładam maskę jak mam katar.

@szatanista, aaa to przepraszam. Myślałem, że robisz to co każą naukowcy. Byłbym zapomniał, chyba Ty, albo lipek stwierdziłeś że nie bierzesz WBREW naukowej wiedzy.

Nic mi do tego, ale wychodzi na to, że także kwestionujesz jedną słuszną naukę

@Dps, nie ma nauki która tak każe

@szatanista, no przecież było non stop tłuczone o boosterach. Że nowy wariant. Że kupujemy szczepienia. Grzesiowski, wybrany przez państwo, jest chyba w awangardzie tutaj.

A oni wszyscy reprezentują słuszną naukę.

Nie wiem, masz jakiś inny stan pamięci czy trzeba do Google iść?

@Dps, to poproszę o naukowe publikacje które każą mi się szczepić do pół roku i nosić maseczkę gdy mam katar.

@szatanista,

Jeśli będziesz chciał więcej to sobie znajdziesz:

http://tvn24.pl/polska/szczepienie-czwarta-dawka-przeciwko-covid-19-co-trzeba-wiedziec-st6132081

Masz tak krótką pamięć, że zapomniałeś o huraganie medialnym co trzeba było robić a czego nie i to wszystko było "nałukowe"?

Ps. Apropos nauki - nie ma żadnych wiarygodnych badań co skuteczności boosterków. (Cytuję mojego ulubionego lekarza Vinay Prasada ebm) ale przecież to nigdy nie chodziło o naukę a o sprzedaż. Z maskami też nie ma badań że są skuteczne. Rezultat tego jest taki, że w nauce jest wieczny spór i to dobrze, po to się robi badania. Stąd opinia naukowca, w niesprawdzalnym środowisku jakim jest cała kula ziemska jest tylko jego opinią. Która zyskuje trakcję jak wzmacnia pewną narrację. Natomiast jest bardzo szybko pomijana jeśli przedstawia co innego.

Masz jaskrawy przykład 2020-22 na szczepieniach co się działo i ciągle dzieje w ten kwestii. Jeśli nie brałeś boosterków znaczy, że poradzisz sobie z ogarnięciem tematu

@Dps, czyli nie ma takich publikacji, więc dlaczego mi to imputowałeś?

@szatanista, jak nie ma publikacji o tym żeby brać boostera?

Imputuje Ci tyle, że nauka w głównych mediach może się mylić. Więc jeśli podążasz za wszystkim co jest napisane i co się ukazuje, powinieneś również, zgodnie z medialnymi naukowymi zaleceniami brać boosterka, a kiedy jesteś przeziębiony stosować maskę jako rzekomo skuteczny środek na wirusy.

@Dps, podsumujmy temat

Kiedy Ty szczepisz się co pół roku kolejnym boosterem na COVID i zakładasz maskę jak masz katar

Nie dowiodłeś powyższego. Ani nie szczepię się co pół roku, ani nie zakładam maski jak mam katar. Ani nauka nie każe szczepić się co pół roku, ani zakładać maski na katar.

@szatanista,

"Nauka" zaleca dawki przypominające

Co do maski na katar to moja poetyka. Wiadomo że chodzi o noszenie maseczki szeroko rozumiane. Jeśli Ty nie wiesz to już wiesz

@szatanista,

""“More children now have the opportunity to update their protection against COVID-19 with a bivalent COVID-19 vaccine, and we encourage parents and caregivers of those eligible to consider doing so — especially as we head into the holidays and winter months where more time will be spent indoors,” FDA Commissioner Robert Califf said in a statement."""

Szef fda chyba nowe pozwoliłby by sobie być wbrew nauce.

To tak apropos braku zaleceń "nauki"