Ciekawa historia z komentarza na #sadistic. Warto wiedzieć, choć mam nadzieję że nigdy nie będę musiał korzystać z tej wiedzy.

Link do postu pod którym wisi komentarz: http://www.sadistic.pl/pikus-do-nogi-vt571410.htm

17

@Verum, wilki już do miast wchodzą. Nie boją się. Widzą, że ludzie są słabi.
@Verum, Słyszałem, że dobrym sposobem jest złapanie psa za tylne łapy i uniesienie go do góry jak taczkę i wycofanie się z nim do tyłu. Niby puszcza bo to dla niego nienaturalna pozycja.
@milo, chuja jak się pies zaprze to za chuja nie odpuści w dupie ma nawet łamanie na nim sztychów od łopat .... Możesz tylko na chuja wskoczyć wtedy i jebać go nożem po szyji i pod żebra ale i tak nie zejdzie zaraz

Wpis został usunięty przez autora

@Sol_Ziemi, pewnie jakiś arab ;]
@Verum, z toporkiem chodzi

Maja fantazje na sadolu dzieci
@Verum, nom, fajna historia. Osobiście uważam toporek za mało wygodny, lepiej nóż zwykły (byle ostry). Wskakujesz na psa okrakiem (dociskasz kolanami) i piłujesz szyję (jakbyś grał na wiolonczeli). Pies w 15 sekund gaśnie (z czego uchywt puszcza mu już po paru sekundach). Robi klaps i cześć.

Jak masz ostrą kosę, parę w łapach + adrenalinę, to jesteś w stanie doslownie odkroić głowę (szyja jest miękka, a kręgosłup przy czaszce to tylko jeden krąg (tzw. atlas) który dosłownie ukręcasz ("urywasz mu łeb").

Warto mieć niewielkiego sprężynowca. Tylko musi być ostry. Jak jest nieostry, wówczas jedyne wyjście to wbicie w szyję (wkłucie), dziura jest mniejsza wtedy (ubytek krwi słabszy) i zejście trwa dłużej. Dlatego lepiej podcinać na ostro. Chyba że zrobisz kilka wkłuć (dziabnięć), wówczas przyspieszasz efekt.

PS. Piszę oczywiście z doświadczenia. Nie zabiłem w ten sposob nigdy psa, ale rozbieram owce, baranki, sarninę etc. W 2 sekundy (wiolonczela) ubijam takiego baranka (60 kg), który sięga głową do pępka. Bez usypiania, bez ogłuszania. Jeden ruch i nie ma ma głowy, a karczycho równie grube, co u pitbulla. Picrel 🥳
@Thanos,

i piłujesz szyję (jakbyś grał na wiolonczeli).


Wpis został usunięty przez autora

@Sol_Ziemi, przecież nie będę jadł robaków 😅 prędzej zdechnę z głodu 🙄