@malcolm,

A robił też tam krótko

no właśnie mógł poczekać może by jeszcze więcej informacji wyprowadził chyba, że to tak nie działa tam.

@Michwsek, może miał kontrakt, nie przedłużyli mu, wycyckali na nadgodzinach i obiecanych premii nie dostał. Spalił się na temacie i został na lodzie. Kto wie jak było naprawdę.
Ogólnie to mógł przypadkiem coś zassać z kompa bo nawet nie był specjalnie pilnowany na początku i jakby się przyłożyli to by zgarnęli w Honkongu.

@malcolm, to jest właśnie zaskakujące pracujesz w NSA wyprowadzasz tajne informacje, a służby tak późno zareagowały i taka osoba w dodatku ucieka jeszcze do Rosji gdyby to były informacje np. z DARPA albo inne jakieś tajemnice wojskowe ciekawe co wtedy??

@Michwsek, mógł to być przeciek kontrolowany. Sam mógł nie wiedzieć że jest narzędziem jakiejś wewnętrznej rozgrywki w służbach.

@malcolm, przeciek kontrolowany tak ale czemu służby wtedy pozwoliły mu uciec i to właśnie jeszcze do Rosji, że nie zatrzymali go chociaż tak jak wspomniałeś w Hongkongu

@Michwsek, większe "zagożenie" większa kasa na podjęcie działań zabezpieczających na przyszłość. Do tego można ciągle straszyć "że jeszcze coś może wypłynąć" i trzeba kolejne miliardy na audyt np :-)
Szyte gubymi nićmi jak to się mówi. Coś jak kulkiński. (tyle że ten od początku frukty przyjmował i poszedł na godne utrzymanie)