Czasem myślę że bycie dobrym fachowcem jest ponad moje możliwości. W końcu więcej jest rzeczy których nie umiem, niż tych które potrafię. Cholernie wolno idzie mi poprawa tego stanu rzeczy.
Nie powinienem o tym myśleć, tylko robić swoje i empirycznie sprawdzić jak daleko dolecę. Ale jednak takie myśli są. Że celuję ponad swój poziom.
Zastanawiam się czy ten hamujący głos we własnej głowie, to głos fałszywy, czy może głos rozsądku…
#rozkmina
Nie powinienem o tym myśleć, tylko robić swoje i empirycznie sprawdzić jak daleko dolecę. Ale jednak takie myśli są. Że celuję ponad swój poziom.
Zastanawiam się czy ten hamujący głos we własnej głowie, to głos fałszywy, czy może głos rozsądku…
#rozkmina
atoja
2
wiktor
4
Jeśli zajmujesz się współczesną branżą, np. kładzenie rur to musisz nadążać za postępem technicznym, jeśli zajmujesz się rekonstrukcją historyczną robiąc np. miecze dwuręczne masz wciąż do odkrycia wiele zapomnianych technik.
W branży IT jest wielu specjalistów, którzy deprecjonują nowe rozwiązania, bo stare opanowali do perfekcji i nie chce im się wracać do punktu wyjścia, czyli do bycia juniorem, gdy już są sędziwym seniorem.
Nawet bycie rodzicem można udoskonalać poznając różne podejścia do wychowania dzieci.
Jesteś dobrym fachowcem jeśli widzisz swoje braki i chcesz je uzupełniać, jesteś złym fachowcem jeśli podchodzisz z podejściem "a po co to komu, grunt że działa" itp.
Konto usunięte1