czy jesteście typem człowieka „mam napierdolone 13298417458971382 kart w przeglądarce i jestem zadowolony”, czy „o jezu mam aż 6, muszę szybko pozamykać”?

ja tym drugim, ale z racji mojej pracy (doktorat) muszę prawie cały czas wyszukiwać czegoś na necie, nieraz jest mi trudno znaleźć potrzebny mi artykuł, normę przemysłową czy instrukcję, więc kończę, tak jak w tej chwili, z trzema oknami po 10 kart i jest to dla mnie stresujące opera na presto miała taką fajną opcję zapisywania sesji, czyli zapisywało stan otwartych kart przeglądarki, często z tego korzystałem, niby firefox moze dodac karty do zakladek, ale jakos mniej mi z tym wygodnie.
#internet #dyskusje #przegladarki

5

@Macer, a nie możesz ustawić żeby zamiast strony starwowej wczytywało ostatnią sesję?
@Emil, to i tak nie podziała, bo większość mam zawsze w prywatnych

Wpis został usunięty przez autora

@Dyrygent, no ja mam 16 i na w7 i na ubuntu wiec nic by mi tam nie zacinalo, ale i tak x D
@Macer, chyba to pierwsze. na FF (android) mam otwartych grubo ponad 700 kart

(telefonik troche starszawy, ale te karty FF trzyma na dysku skeszowane, a nie w RAM-ie, wiec wszystko chodzi nawet płynnie)
@Thanos, o jezu smaria
ale po co, ty cos w nich znajdujesz czy jak?
@Macer, jedna z pierwszych zakładek, jakie mam otwarte, to tutorial dotyczący budowy aplikacji lurka wersji v0.0.1 - 3 lata temu - w technologii, której juz dawno nie ma na rynku (RethinkDB),

hahaah! czyli te karty są MOCNO nieaktualne. tylko szkoda mi zamknąć, nie wiem

raczej tam nic nie znajduje, ale mam otwarte na zasadzie, że traktuję karty jak funkcje "dodaj do zakładek". jak karta wisi, to znaczy, że tam było coś waznego lub fajnego i wroce do tego potem.

hahaahh! prokrastynacja lvl. master!
@Thanos, to ja z kolei przez chyba 8 lat uzywania opery na presto przenosiłem historię, cache, zakladki, wszystkie dane profilu ręcznie, jak tylko przeinstalowywałem system lub zmieniałem komputer. w sumie nie wiem po co, bo do wielu z tych stron nigdy nie zaglądałem. teraz tylko zakładki w FF eksportuję, ale nie chce mi się ich potem zaimportowac
@Macer, haha, no to jest ochrona przed "poczuciem starty". coś jak wyrzucanie starych gratów z domu. niby nie korzystasz i wiesz, że juz sie nie przydadzą, ale lepiej, żeby były, bo nigdy nie wiadomo, hahaha!