#Kopo #podatki #ekonomia

Największy kwik korpo to by był wtedy gdyby zrównać podatki dla wszystkich form prowadzenia działalności na 10% dochodu + 1% przychodu - dziś całe sztaby doradców podatkowych zapewniają im opodatkowanie o którym zwykły pracownik czy osoba na działalności gospodarczej może pomarzyć. Sztuczne nabijanie kosztów między spółkami córkami etc. i na koniec dochód w granicy 0 zł a obrócą mln zł przez rok. Zwykły pracownik na UoP płaci 30-40% podatków, na B2B (trochę mniej ale też grubo ponad 20%).