#pytaniedolurka
Lurki, mam małą zagwozdkę.
Kilka dni temu znajoma osoba poprosiła mnie o pomoc na działce. Chodziło o montaż pergoli i lekką modyfikację altanki. Oczywiście dałoby się to zrobić po kosztach... Tylko byłaby to prowizorka. A ja takich rzeczy nie lubię robić. Tym bardziej znajomej osobie.
Drugą opcją byłoby wywalenie wszystkiego i zrobienie tej altanki porządnie. Ale wtedy trzeba inwestować w materiały i kawałek działki trzeba by trochę zdewastować (dewastacja nie wchodzi w grę). A kasy od znajomej osoby nie chcę wyciągać…
Rozmawiałem ze szwagrem, zajmuje się ogólnie budowlanką. Mówił żeby się nawet nie pchać w to.
I teraz się zastanawiam jak kulturalnie odmówić tej roboty. Pomysły jakieś?
Po prostu, sorki nie biorę się za to?
Lurki, mam małą zagwozdkę.
Kilka dni temu znajoma osoba poprosiła mnie o pomoc na działce. Chodziło o montaż pergoli i lekką modyfikację altanki. Oczywiście dałoby się to zrobić po kosztach... Tylko byłaby to prowizorka. A ja takich rzeczy nie lubię robić. Tym bardziej znajomej osobie.
Drugą opcją byłoby wywalenie wszystkiego i zrobienie tej altanki porządnie. Ale wtedy trzeba inwestować w materiały i kawałek działki trzeba by trochę zdewastować (dewastacja nie wchodzi w grę). A kasy od znajomej osoby nie chcę wyciągać…
Rozmawiałem ze szwagrem, zajmuje się ogólnie budowlanką. Mówił żeby się nawet nie pchać w to.
I teraz się zastanawiam jak kulturalnie odmówić tej roboty. Pomysły jakieś?
Po prostu, sorki nie biorę się za to?
Ghorgorbej
0
Powiedz dokładnie to, co tu napisałeś. Prośba dość niewdzięczna. Może a osoba byłaby skłonna zapłacić za materiały?
YoloDruid
1
Sleeve
1
Konto usunięteWpis został usunięty przez moderatora
Eugeniusz
6
malcolm
0
YoloDruid
0
YoloDruid
1
Bardzo nie lubię takich sytuacji... Ale niestety. Jak trzeba to trzeba.