#pytaniedolurka
Lurki, mam małą zagwozdkę.
Kilka dni temu znajoma osoba poprosiła mnie o pomoc na działce. Chodziło o montaż pergoli i lekką modyfikację altanki. Oczywiście dałoby się to zrobić po kosztach... Tylko byłaby to prowizorka. A ja takich rzeczy nie lubię robić. Tym bardziej znajomej osobie.
Drugą opcją byłoby wywalenie wszystkiego i zrobienie tej altanki porządnie. Ale wtedy trzeba inwestować w materiały i kawałek działki trzeba by trochę zdewastować (dewastacja nie wchodzi w grę). A kasy od znajomej osoby nie chcę wyciągać…
Rozmawiałem ze szwagrem, zajmuje się ogólnie budowlanką. Mówił żeby się nawet nie pchać w to.
I teraz się zastanawiam jak kulturalnie odmówić tej roboty. Pomysły jakieś?

Po prostu, sorki nie biorę się za to?

7

@YoloDruid,

Powiedz dokładnie to, co tu napisałeś. Prośba dość niewdzięczna. Może a osoba byłaby skłonna zapłacić za materiały?
@Ghorgorbej, już dzwoniłem. Wyjaśniłem sytuację. Że nie chce wchodzić w koszty, nie dam gwarancji. Nie jestem firmą. Sobie bym odwalił to jak stróż na Boże Ciało. Więc mam tylko skręcić to aby sąsiedzi nie widzieli.
@YoloDruid, powiedz, że chętnie ale albo robimy po mojemu albo nie robię, bo pierwotnie przedstawiona koncepcja to takie trochę przykrywanie gówna szmatą.

Wpis został usunięty przez moderatora

Powiedz jej grzecznie i szczerzy dokładnie to, co tutaj napisałeś.
@Sol_Ziemi, Właśnie. Jak nie przyjmie tego do wiadomości to znaczy, że znajomość nie jest warta podtrzymywania.
@Eugeniusz, pewnie to zależy też od głębokości znajomości i wzajemności świadczeń ;-)
@malcolm, nic z tych rzeczy
@Eugeniusz, @Sol_Ziemi,
Bardzo nie lubię takich sytuacji... Ale niestety. Jak trzeba to trzeba.