Mam nadzieję że wszyscy winni będą wisieć. Traktują ludzi jak bydło. Będę musiał przyjąć to bezużyteczne gówno aby nie stracić pracy. Skurwysyny.

Jeszcze słyszałem że w jadłodajniach ograniczenia mają nie dotyczyć zaszczepionych. Nur für Deutsche v.2.0.
#covid1984

26

@Verum,
Proszę Cię nie szczep się. Nie rób tego. Ja mam już swoje lata i długo żyłem w komunie. Nie było wtedy nadziei na lepsze jutro. A jednak się udało. Nie poddawaj się. Pomyśl spokojnie. Jak to mówią Chińczycy "Ranek jest mądrzejszy od wieczora". Do marca jeszcze dużo czasu i wiele może się zmienić. Poczytaj ku przestrodze.
https://lurker.land/post/w_iDh9ZIH
@Verum, Trzymaj się tam w tych Niemczech chłopie.
Dasz radę.
@Mitne,
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Nur_f%C3%BCr_Deutsche

Ten cytat zwrot miał się odnosić do chorych podziałów, a nie do mojej lokalizacji na mapie Jestem w PL.
@Verum, Może to i lepiej.
@Verum, zapytam bo nie znam. Kim jesteś, że musisz i czy piszesz o Polsce czy o RFN?
@PiSowiec,
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Nur_f%C3%BCr_Deutsche

Ten zwrot, mimo że po niemiecku, to dotyczył państw okupowanych.

Jestem w Polsce i do niej się odnoszę. Z zawodu jestem fizjoterapeutą. Pracuję głównie z pacjentami neurologicznymi w ciężkich stanach.

Wchodzą nowe obostrzenia w postaci obowiązkowych szczepień dla medyków. Dlatego będę musiał.
@Verum, Moja koleżanka z pracy, wylądowała w szpitalu po szczepieniu, kolega zaś który jest dentystą po III dawce leży w gorączce w domu …co dalej ? Czas pokaże….
@Verum,Może Was to śmieszyć, lub nie. Ja kiedyś odszedłem z pracy, bo zakład wykupiła niemiecka firma powiązana w przeszłości z Kruppem
Jako pracownik budżetówki niby nie masz wyjścia, ale polskie realia sprawiają, że masz szerszą gamę rozwiązań

Wpis został usunięty przez moderatora

@Sol_Ziemi,
Tak sobie myślę, że gdyby ktoś otworzył restaurację tylko dla niezaszczepionych to by nagle był ból dupy że antyszczepionkowiec i dyskryminacja.

Ale gdy to wszystko właśnie funkcjonuje i dotyczy "tych drugich", tych którzy są w mniejszości i ich głosy można mieć gdzieś, to problemu nie ma.
Tak sobie myślę, że gdyby ktoś otworzył restaurację tylko dla niezaszczepionych to by nagle był ból dupy że antyszczepionkowiec i dyskryminacja.
@Verum, Ale powiedz, co by wtedy obchodziło właściciela i gości "niezaszczepionej", co myślą i mówią bywalcy "zaszczepionej"?
Przecież to tylko i wyłącznie zasługa zaszczepionych, że powstał taki podział, bo to oni pozwolili na to, żeby właściciel nie wpuszczał tych drugich.
Jeśli ktoś ma tylko do Ciebie ból dupy o problem, którego chociażby pośrednio jest przyczyną, to jest po prostu kretynem.
I nawet nie żeby obwiniać ludzi o to, że się szczepią, bo to nie oni stworzyli ten mechanizm
@Tyfon,
Do zaszczepionych nic nie mam. Wybrali jak wybrali i szanuję ich wybór.

Wkurwiają mnie tylko wtedy gdy oni nie potrafią uszanować mojego.
@Verum, zastanów się czy lepiej stracić pracę czy życie/zdrowie? U mnie na wsi koleś co jeździł na zachód też miał taki dylemat.
@piastun,
Ta praca jest dla mnie bardzo ważna. 5 lat studiów, sporo szkoleń itd. Szkoda by to było w śmietnik wrzucić. Z czegoś muszę też żyć.
Będę musiał przyjąć to bezużyteczne gówno
@Verum, pal licho, gdyby jedynym skutkiem ubocznym tej szczepionki był zmarnowany czas w punkcie szczepień
Patrzac na zajadłość z jaka możni tego świata chca nas wszystkich, niczym bydło stadne, wyszczepić, to biorę pod uwagę wszystkie najgorsze dla ludzkości scenariusze. Nawet wizja czipów nie wydaje się wcale najgorsza, bo co jeśli w szczepionce zawarta jest bakteria (co wyjdzie np za 8 lat po niesamowitym odkryciu naukowców) i osoby, które ja dzisiaj biora beda musiały opłacać miesieczny abonament na specjalne medykamenty, aby móc utrzymać się przy życiu? A może rasy kolorowe dostaja inny preparat, a nasza, biała, zawirusowany, co jest na rękę wszelkiej maści planom depopulacji Europy i "wyczyszczenia" jej z rdzennej tkanki?
Tak jak napisałem - nic mnie już nie zdziwi, ostatni rok dobitnie pokazał nam, i niestety ciagle pokazuje, że te gady nie cofna się przed niczym
@JFE,
Takich spisków nie dopuszczam, bo są niemożliwe do przeprowadzenia. Zobowiązują zbyt wiele osób do milczenia, są zbyt łatwe do wykrycia i raczej niemożliwe do zrealizowania przy obecnym poziomie technologicznym.
@Verum,
Masz wiedzę medyczną więc chyba wiesz co powoduje ta szczepionka.
Naprawdę nie warto tego gówna dać sobie wpuścić do organizmu. Nie wyrwiesz tego. Nie da rady. Potrzebna ci uszkodzona odporność? A tak przecież to gówno działa.
@mtelisz,
Głównie boli mnie brak przebadania tych specyfików. Powinny być lata badań.

Po drugie mamy nowe warianty, a nie mamy nowych szczepionek. Gdzie tu logika?

Po trzecie odporność po szczepionce jest krótkotrwała. Więc po co to robić? Stojąc między wyborem szczepień do końca świata lub wcale to wolę to drugie.

Co do samych skutków dla organizmu to sprawa jest złożona. Myślę że w jakimś stopniu szczepionka działa, ale wywołuje często reakcje aż zbyt mocną, przez co organizm niejako wylewa dziecko razem z kąpielą.

Jakichś poważnych, wieloletnich skutków bym się nie spodziewał. Ale i tak powinno się ich szukać.

Czy warto? To zależy. Ja już przechorowałem i mam własną odporność. Zapewne jak 99% ludzi. Z tej perspektywy nie. Ale jeśli ktoś np. spędził ostatnie dwa lata w bunkrze to szczepionka mu się przyda.
@Verum,
Patentu lekarza nie mam, jednak co nieco wiem z dziedziny medycyny
Sam sobie odpowiedziałeś na temat jakości tych eksperymentów medycznych.
Gdzieś czytałem opinie wirusologów i epidemiologów. tych niegrzecznych, i twierdzą oni (a ja się z nimi zgadzam, ty zapewne również) że nieprzebadane szczepionki potrafią rozwalić układ odpornościowy a przynajmniej go osłabić i to na wiele lat.
Oczywiście wypowiedzi tych wirusologów i epidemiologów są zamilczane.
Zamilczany jest również fakt, że wirus Sars-cov i wirus grypy należą do tego samego rodzaju czyli wirusów corona.
Zwykły test PCR ( o którym zresztą już nawet jego twórca mówi że to badziew) nie jest w stanie odróżnić jednego wirusa od drugiego.
Zapewne z tego powodu w statystykach "cudownie" grypa nam umiera na covidozę.
Niestety trzeba to przetrwać.
BTW
Mnie covidoza zabiła finansowo. Jestem już bez grosza (wydawało się że oszczędności mogą wystarczyć na długo, wyszło, że na dwa lata). Ale nie zamierzam się szczepić tym eksperymentalnym gównem. Trudno, coś wymyslę
@mtelisz,
Mi oszczędności wystarczy max na parę miesięcy. Dodatkowo kredyt na karku. Nie mogę sobie pozwolić na brak pracy.
@Verum,
Ja na szczęście kredytów nie brałem i nie biorę.
jakby co to ostatecznie chałupę wystawię (jak mi Małżonka pozwoli )

3m się
@mtelisz,
Inflacja tak zapitala że bez kredytu nigdy bym nie odłożył na własne 4 ściany.

100 000 do spłaty. Myślę że dam radę. + 40 000 po rodzinie, ale to akurat mniejszy stres.

Wole płacić ratę niż koszty najmu. Rozsądniejszego wyjścia nie miałem.
@Verum, To co jest obecnie trudno nazwać galopującą inflacją.
taka była ( i przeszedłem ją na własnej skórze) zaraz po "odzyskaniu wolności". Wtedy w umowach wpisywało się kwoty w $, bo w złotych to trzeba było zmieniać umowy codziennie.
@Verum,
Takich spisków nie dopuszczam, bo są niemożliwe do przeprowadzenia.
Optymista.
Spójrz co się dzieje dookoła. To już nie są teorie to #praktykaspiskowa
Jako człowiek ze środowiska nie zauważyłeś żadnych absurdów jakie się wytworzyły podczas #plandemia /ii?
Zobowiązują zbyt wiele osób do milczenia, są zbyt łatwe do wykrycia i raczej niemożliwe do zrealizowania przy obecnym poziomie technologicznym.
Może to i przyziemny przykład, ktoś powie ale z tego Pajonka zawistnik... nie mów że nie zauważyłeś że Ci portfel spęczniał to chyba najlepszy obraz. Najciemniej pod latarnią. Proszę Cię żebyś nie pomyślał że twierdze że jesteś złym człowiekiem, broń Boże. Myślę że zostałeś zagoniony w kozi róg przez system.

Znamię bestii nie ważne czy przyjmiesz je świadomie czy nie, po takim zabiegu stajesz się człowiekiem genetycznie zmodyfikowanym.
Nie wiem czy moje szurskie gadanie, ostrzeżenie wpłynie na Twoją ostateczną decyzję. Więc poczytaj o kwestii "znamienia bestii" sam.
Nie po to Bóg dał nam Wolną Wolę żeby jakiś szur z internetu podejmował decyzje za Ciebie. Zrób rozpoznanie.
A tym czasem trzymaj się ciepło, mocno i zdrowo, pozdrówka!
@Pajonk_STRACHU,
Portfel to mi wychudł mocno i chudnie nadal. Akurat fizjoterapia dostała po dupie i to co najmniej kilkukrotnie w tym roku.

Swoją drogą zapodałeś jedną z moich ulubionych modlitw

A co do Apokalipsy - nie wiem czy znajdzie się cokolwiek wiarygodnego co mogłoby poprzeć jej prawdziwość.

Brzmi jak wytwór naćpanego umysłu.
@Verum, Nie wiedziałem że jesteś fizjoterapeutą.
Pomyślałem że walczysz na "pierwszej linii frontu" z kowidłem A z obserwacji środowiska od kuchni? Jakie są ich reakcje, emocje, nastawienie? Obserwowałeś, chwalili się czymś albo wręcz przeciwnie - dopadła ich podobna sytuacja jak Twoja? Analizowałeś od tej strony?
Brzmi jak wytwór naćpanego umysłu.
Może i tak ale czy nie za łatwo by było gdyby wszystko było pięknie ładnie wyłożone i podane na złotej tacy?
Pewno jest jedne, przyszło nam żyć w bardzo "ciekawych"/nieciekawych czasach.
@Verum, Są inne rozwiązania, niż przyjęcie szprycy dla pana Niedziele. Wierzę, że coś wykombinujesz
@Verum, Zrób sobie test, da się jakoś oszukać żebyś miał wynik pozytywny. Jako ozdrowieniec pół roku nikt ci nie będzie truł dupy o szczepienia.
@Verum, Oszczędź zdrowie, a może i życie. Nie graj w tę grę.
@wiktor,
Jestem pionkiem na planszy. Nie mam wyboru.
@Verum, Nie jesteś pionkiem, jesteś człowiekiem. Nie poddawaj się. Przecież w Niemczech też są normalni lekarze i pomocni prawnicy. Możesz obejść system, albo się mu przeciwstawić, ale nie poddawaj się mu.
@wiktor,
Ja mówię o Polsce. Tutaj żyję i pracuję. Tutaj znowu chcą dokręcać śrubę.

A człowiekiem jesteś tylko z założenia. Całe życie mi pokazuje że praktycznie jesteś własnością politykierów i każdego kto może im zapłacić.
@Verum, No to jak jesteś w Polsce to sędziowie czekają z otwartymi rękami na przypadki takie jak Twoje. Trzeba tylko wykazać trochę inicjatywy, a nie z góry zakładać fatalistyczne scenariusze. Posłuchaj sobie materiału, który dzisiaj dodałem, tam sędzina tłumaczy po kolei wszystkie bezprawne przepisy i jak się je znosi w sądach. Jeśli czujesz się za słaby to zgłoś się do "Prawników dla Wolności", a oni Ci pomogą.
@wiktor, tak sądzisz (mówię o sądach)? Bo ja jestem w takiej samej sytuacji, co @Verum, ale pierwsze o czym pomyślałam to, że rzucę pracę.
@d00d, Wysłuchaj najpierw tego co wrzuciłem - sędzia tłumaczy. Możesz nie tylko zachować pracę, ale może nawet otrzymasz odszkodowanie za poniesione straty moralne. Jeśli wszyscy będziemy ustępować to nic dobrego z tego nie wyniknie.
@Verum, załatw sobie zaświadczenie od lekarza, że nie możesz się szczepić dla swojego bezpieczeństwa