#kiciochpyta
Lurki, ja jako Yolo to słynę z #heheszki content. Ale jak każdy mam swoje problemy. I stąd moje pytanie. Czy któryś z lurków przedzierał się przez NFZ do psychiatry i dalej na terapie?

Mi terapia jest potrzebna. ewidentnie od kilku lat. ale nie mam odwagi żeby się przyznać przed sobą i przed innymi. A ze swoimi problemami walczę od 11 lat. I nie mogę tego załatwić i nikogo nie chcę tym obarczać. Tym bardziej wiem, że nie mam wsparcia w swojej rodziny w tej kwestii.

Edytuję post. 20:24. Od godziny nie mogę się zebrać do kupy. Próbuje się ogarnąć ale nie dam rady powstrzymać się od płaczu.

9

@YoloDruid, Leć do księdza najpierw. Swojego proboszcza np. Ksiądz też w pewnym sensie psycholog. Jak nie to do zwykłego psychologa. Leki to ostateczność i jak nie jesteś pierdolnięty to pewnie antydepresanty ci podadzą, które ci uczuciowe życie spierdolą.
@YoloDruid, nie wiem, czy na terapię to nie lepiej do rodzinnego i do psychologa potem, bo psychiatrzy to głównie zajmują się lekami, mózgiem od strony takiej chemicznej.

Jak coś to znam jednego psychoterapeutę, który przyjmuje też online (tylko, że prywatnie).
@YoloDruid, nie ma sensu iść na NFZ. Rozumiem Twoje obawy, ale naprawdę jak zapłacisz to zostaniesz potraktowany profesjonalnie. Nie ma oczywiście pewności że trafisz od razu na dobrego lekarza, dlatego warto poczytać opinie w internecie, wtedy będziesz wiedział na co mniej więcej się przygotować.
@YoloDruid, Spróbuj w Monarze, oni z tego co wiem działają za darmo no i rozumieją problemy uzależnień
@Gra_Melodia, nie mam uzależnień i nigdy nie miałem żadnych problemów a tego powodu.
YoloDruid 10min
0
0
@Pajonk_STRACHU, to jest skomplikowane. Wiem, że potrzebuję pomocy.Wiem, że mogę iść prywatnie. Wiem, że mogę walczyć na NFZ. Różnie próbowałem. Ale nigdzie nie byłem traktowany poważnie. Czy przez lekarzy prywatnych, czy wojskowych, czy na NFZ. Bo wszystko się rozbijało o to, że moi rodzice pili. I to jest mój problem. A to nie jest.
@YoloDruid, Ale rodzice mieli, czyli pewnie masz Syndrom DDA (tak zgaduję, jeśli nie to sorka) A u nich to normalka więc na pewno nie podejdą do Ciebie jak zwykły łapiduch z ulicy
@Gra_Melodia, to ma sens,
@YoloDruid zanim załapiesz się na jakąkolwiek terapię to w międzyczasie polecam spróbować popraktykować medytację uważności. Mnie bardzo pomogła, kiedy miałem kryzys psychiczny