@TonyMasy, gość myli twórców YouTube'a z twórcami Googla Alternatyw dla YouTube'a do samodzielnego hostingu jest już kilka, choćby taki PeerTube, który jest już częścią federacji.
@wiktor, obejrzałem to całe (subuje ten kanał od praktycznie samego początku). powiem tak: wydaje mi się, że jest to możliwe, ale daję im (mimo szczerych chęci, bo uwielbiam pana Rolę) 50/50 (czyli albo się uda, albo nie uda).
inna bowiem jest sytuacja, gdzie jakiś "studenciak" przysiada sam lub z kolegą i w 2 miechy kodzi apkę (podają słuszne przykłady Spotify czy Googla), a inaczej niz jak się to zabiera "na poważnie" (a oni idą drogą na powaznie: czyli będą powoływać fundację itd.) → jestem przekonany, że (na pewno od strony prawnej) wiedzą, co robią (to nie są amatorzy, którzy w necie siedzą od wczoraj), ale od strony technologicznej, to im mocno da się we znaki (koszty operacyjne, opłata za hosting, utrzymanie devów etc.).
Koszty będą niebotyczne, więc muszą znaleźć "sponsora", który będzie łożył regularnie hajs (i to nie mały). A owy sponsor, to albo będzie musiał zacząć zarabiać (bo żadna kasa nie jest za darmo) albo podkopie ich ideologocznie (np. taki Soros ich przejmie → coś, co dzisiaj ma miejsce na Wykopie). a tutaj muszą mieć ciągłość finansową (płynność) bez ani jednego wyłomu, bo co miesiąc trzeba bulić.
Pytanie, czy YT jest rentowny? Źródła podają, że tak, ale dla mnie to jest temat do zastanowienia. YT korzysta z (praktycznie nieograniczonej) serwerowni Google'a, każdy filmik jest kopiowany min. 3 razy (redundancja). YT moim zdaniem jest inwestowany z zewnątrz (jak FB), bo zbiera dane userów, ich preferencji, metadane + kształtuje umysły młodego pokolenia (umiejętnie serwując wybrane treści): a to jest ogromna wartość.
Podsumowując, czy się uda - nie wiem (choć trzymam kciuki), czeka ich ogromne wyzwanie. Cel jest b. ambitny, na pewno wszyscy tam do tego czasu mocno osiwieją (myślę, że nie do końca zdają sobie sprawę, na co się piszą, tbh ). Czas, pieniądze oraz energia (motywacja, siła, wigor etc.), której będzie wymagać to przedsięwzięcie jest imho 10x większe, niż to, co myślą, że jest obecnie. To ich może położyć.
@wiktor, wiesz, takich stronek to jest w necie od groma. wRealu jak chcą zrobić "polskiego YT" to na pewno dużo większy rozmach. Muszą też mieć sponsora, za kasę od widzów nie wiem, czy to uciągną (bo koszta będą spoorree…).
@Thanos, kiedyś czytałem post na Facebooku, gdzie ktoś na fanpage Konfederacji proponował aby to Konfederacja dołożyła się do tworzenia takiego medium, korzystając z subwencji.
Tutaj pan Rola wyraźnie powiedział że cały projekt będzie apolityczny, więc to odpada.
Jednak Konfederacja powinna jakoś ten projekt wesprzeć, choćby marketingowo, bo cała jej popularność wynika właściwie tylko z YouTube, bez którego nie mieliby najmniejszych szans wejść do sejmu.
Myślę że przy rozsądny marketingu, jest możliwe zbudowanie takiego ogólnopolskiego, a może ogólnoświatowego konkurenta dla YouTube.
Strona na początku nie musi być genialna od strony wizualnej i technicznej, ale może na przykład umieszczać materiały 24 godziny wcześniej zanim pojawią się na YouTubie, to może przyciągnąć sporą liczbę ludzi.
Później, stopniowo, można stronę ulepszać i wprowadzać nowe funkcjonalności. Chyba wiesz o czym piszę
trojkat
0
wiktor
1
Wydaje mi się, że dużym problemem jest zaplecze sprzętowe, a drugim dużym problemem moderowanie treści niezgodnych z prawem.
Thanos
2
inna bowiem jest sytuacja, gdzie jakiś "studenciak" przysiada sam lub z kolegą i w 2 miechy kodzi apkę (podają słuszne przykłady Spotify czy Googla), a inaczej niz jak się to zabiera "na poważnie" (a oni idą drogą na powaznie: czyli będą powoływać fundację itd.) → jestem przekonany, że (na pewno od strony prawnej) wiedzą, co robią (to nie są amatorzy, którzy w necie siedzą od wczoraj), ale od strony technologicznej, to im mocno da się we znaki (koszty operacyjne, opłata za hosting, utrzymanie devów etc.).
Koszty będą niebotyczne, więc muszą znaleźć "sponsora", który będzie łożył regularnie hajs (i to nie mały). A owy sponsor, to albo będzie musiał zacząć zarabiać (bo żadna kasa nie jest za darmo) albo podkopie ich ideologocznie (np. taki Soros ich przejmie → coś, co dzisiaj ma miejsce na Wykopie). a tutaj muszą mieć ciągłość finansową (płynność) bez ani jednego wyłomu, bo co miesiąc trzeba bulić.
Pytanie, czy YT jest rentowny? Źródła podają, że tak, ale dla mnie to jest temat do zastanowienia. YT korzysta z (praktycznie nieograniczonej) serwerowni Google'a, każdy filmik jest kopiowany min. 3 razy (redundancja). YT moim zdaniem jest inwestowany z zewnątrz (jak FB), bo zbiera dane userów, ich preferencji, metadane + kształtuje umysły młodego pokolenia (umiejętnie serwując wybrane treści): a to jest ogromna wartość.
Podsumowując, czy się uda - nie wiem (choć trzymam kciuki), czeka ich ogromne wyzwanie. Cel jest b. ambitny, na pewno wszyscy tam do tego czasu mocno osiwieją (myślę, że nie do końca zdają sobie sprawę, na co się piszą, tbh
Pożyjemy, zobaczymy
wiktor
1
Thanos
1
dendrofag
1
Tutaj pan Rola wyraźnie powiedział że cały projekt będzie apolityczny, więc to odpada.
Jednak Konfederacja powinna jakoś ten projekt wesprzeć, choćby marketingowo, bo cała jej popularność wynika właściwie tylko z YouTube, bez którego nie mieliby najmniejszych szans wejść do sejmu.
Myślę że przy rozsądny marketingu, jest możliwe zbudowanie takiego ogólnopolskiego, a może ogólnoświatowego konkurenta dla YouTube.
Strona na początku nie musi być genialna od strony wizualnej i technicznej, ale może na przykład umieszczać materiały 24 godziny wcześniej zanim pojawią się na YouTubie, to może przyciągnąć sporą liczbę ludzi.
Później, stopniowo, można stronę ulepszać i wprowadzać nowe funkcjonalności. Chyba wiesz o czym piszę
tenji
0
wykopanywykopowicz
8