Hejka! Poniedziałek. Kolejny tydzień przed nami. Co tu robić z życiem?
Czuję, że jestem na rozdrożu a przyszłość jest niewiadoma bardziej niż kiedykolwiek.
Próbując mieć jakiś wpływ na swój los z końcem zeszłego roku przeprowadziłem się, zmieniłem branżę, zacząłem od nowa.
I czuję, że to nie dla mnie.
Jest kiepsko.
Trudno iść przez życie bez celu ale nigdy nie wiedziałem czego chcę, co da mi satysfakcję i szczęście.
Ech. Przemyślenia, przemyślenia…
Poczekam jeszcze do wiosny na rozwój sytuacji i jeśli się tutaj nie odnajdę to najrozsądniej będzie wyjechać za granicę do jakiejś zwykłej tyry. #shitposting