Kilku osobom na stacji nawaliło auto. Próbowałem pomóc, ale nie byłem w stanie. Albo akumulator, albo rozrusznik, albo coś ze sterowaniem.

Akumulatora nie miałem im jak zastąpić, bo nie miałem przy sobie kabli, a rozrusznik tak głęboko umiejscowiony, że nawet nie było go widać, nie mówiąc już o tym by go jakoś stuknąć na zachętę.

Jedyne co mogłem to podzielić się moimi podejrzeniami co do możliwych przyczyn awarii, podpowiedzieć aby w najbliższej przyszłości wymienić przewody zapłonowe, bo już nitki sterczały i pomóc przepchnąć auto w lepsze miejsce.

Postanowili dać mi taki oto czteropak i powiem wam że bardzo milutko mi się zrobiło. Chciałem pomóc tak po prostu. Nie nastawiałem się na nic. Dodatkowo nic nie wskórałem. A tu taki miły gest
#takasytuacja #piwo #ludzie #awaria #czujedobrzeczlowiek

11

Albo akumulator, albo rozrusznik, albo coś ze sterowaniem.
@Verum, próbowaliście odpalić „na pych”?
@zakowskijan72,
Próbowaliśmy. 5 bieg, pchanie, ale żadnej reakcji. Jedynie słychać było włącznik rozrusznika. Ale nawet raz nie zakręcił.

Mówili że był już raz wymieniany.
@Verum, chodziło mi o zapalenie z pychu... Takie 'cykanie' rozrusznika też mi się raz przydarzyło, zapaliłem na pych i do tej pory jeździ i pali.
@zakowskijan72,
Nie próbowaliśmy. Ale też nie proponowałem tego rozwiązania bo są różne opinie co do jego bezpieczeństwa. Nie będę ryzykował na cudzym aucie.
@Verum, jedyne przeciwwskazania do ruszania z pychu to automatyczna skrzynia. Poza tym przecież i tak decyzja należy do właściciela auta.
@zakowskijan72,
W sumie racja... Miałbym okazję pouczyć się na cudzych błędach
@Verum, to juz nie nazywa się bezcelowym pomaganiem
@Verum, sztywniutko.
ja od czasu jak potrzebowałem żaby żeby ściągnąć taką sprężynującą obejmę z węża chłodzenia, wożę kilka podstawowych narzędzi w aucie plus w końcu zmotywowałem się i kupiłem porządny klucz do kół
@rzywe_guwno,
Przeważnie też miałem wszystkie podstawowe narzędzia + kilka specyficznych lecz przydatnych w moim aucie. Ale z powodu remontu opróżnianiem bagażnik i taki został. Chyba czas coś tam znowu dorzucić.
@Verum, zdecydowanie. nigdy nie wiesz kiedy Ci się przydadzą albo komu uratujesz dupę tym że zatrzymasz się akurat ze srebrną taśmą w pogotowiu