W 1967 roku Katherine Switzer jako pierwsza kobieta oficjalnie zarejestrowała się, wzięła udział i ukończyła maraton bostoński. Ponieważ w trakcie rejestracji podała jedynie inicjały oraz nazwisko - K. V. Switzer, organizatorzy zezwolili na jej udział myśląc, że jest mężczyzną. Na trasie maratonu doszło do niesławnego incydentu, gdy Jock Semple, jeden z organizatorów biegu, podbiegł do niej i zaczął ją szarpać, próbując zerwać z jej koszulki numer startowy. Semple uznał Switzer za intruza (osobę nieuprawnioną do biegu, która wmieszała się grupę biegaczy), ponieważ według niego kobiety nie mogły w nim uczestniczyć
#ciekawostkihistoryczne

10

Brak komentarzy. Napisz pierwszy