Właśnie dostałem rachunek na zapłacenie podatku od psa x2. 250 chf.
I tu wyszło zło z Genewczyków. Parę lat temu parlament tego małego kantonu przegłosował zniesienie tego podatku, ale kurwa uwaga. Komitet referendalny odnalazł jakieś prawo sprzed 150 lat o podatkach i wystarczyło tylko 500 podpisów i było referendum. I jak się domyślacie musimy psiarze nadal płacić.
#szwajcaria #swissinfo #podatki #psiakreflexa

11

@reflex1, ale o co chodzi... z grubsza stawka taka jak wszędzie. Przelicz to na kupowory. 1 kupa dziennie dla 2 psów to ponad 700 worków. Mniej niż pół Franka dziennie od psa. Worek nie jest formą opłaty za psa, więc w tej niespełna półfrankówce masz przede wszystkim infrę z kupownikami i wywóz a w konsekwencji porządek...
@qrcok, Ale ja nie mam z tym problemu. 250 chf na rok to nie są wielkie pieniądze. Jedynie sytuacja mnie zdziwiła. Bo zazwyczaj to politycy narzucają nowe podatki a mieszkańcy ich nie chcą. A tu odwrotnie. Politycy chcieli zlikwidować podatek a mieszkańcy zorganizowali referendum aby utrzymać.
@Kefas, Tutaj rasy niebiezpieczne są zakazane. Nie możesz ich posiadać nawet w specjalnych zamkniętych hodowlach.
@reflex1, na pieski powinny być dotacje!
@Fox, tak, na napierdalające na mnie w przejeździe między blokami i na klatce kundle powinny byc dotacje.

Dotacja na gowno, na chodniku

Ja pierdolę bardzo dobrze jeszcze 2x wam powinni przyjebac za to, ze trzeba bylo zrobić pierdyliard kampanii zanim psiarze zaczeli po sobie sprzątać.
@Kruszec, dzicz i małpy z yorkami to już druga para kaloszy