Obiado-kolacja się robi, skręcam stolik z ikei pod kompa, w tle mi leci Leo Delibes - The Flower Duet, jest fajen choć miał wpaść Jarek, a nie wpadł. Poczekajta aż w końcu podłączę PCta! Zaspamuję Liulkierja #shitposting aż miło🐵
Przy okazji: czy to bardzo ekscentryczne, że lubię popierdalać na golasa po mieszkaniu? Zwyczajnie tak mi wygodniej, zawsze tak było. Nic mnie nie ciśnie w pasie, nie ogranicza ruchów, nie wpija się nigdzie, w lato idealnie🙉
Pozdrawiam śmierdziuszki na nocnej😗
PS. Zdążył się zmienić utwór na jakiś o golibrodzie z Sewilli czy coś... Jakieś figaro, figaro...
Przy okazji: czy to bardzo ekscentryczne, że lubię popierdalać na golasa po mieszkaniu? Zwyczajnie tak mi wygodniej, zawsze tak było. Nic mnie nie ciśnie w pasie, nie ogranicza ruchów, nie wpija się nigdzie, w lato idealnie🙉
Pozdrawiam śmierdziuszki na nocnej😗
PS. Zdążył się zmienić utwór na jakiś o golibrodzie z Sewilli czy coś... Jakieś figaro, figaro...
Brak komentarzy. Napisz pierwszy