Gigant usług finansowych Mastercard wprowadził niedawno system, który wykorzystuje technologię rozpoznawania twarzy do potwierdzania płatności (przeczytasz przez VPN lub Proxy)wolnemedia.net

Firma Mastercard broni swojego kroku w kierunku wprowadzenia biometrycznego systemu płatności w obliczu krytyki, podając dwa główne powody. Według Mastercard taki sposób płatności pozwala skrócić kolejki i czas oczekiwania do kasy. Jest też bezpieczniejszy i bardziej higieniczny niż posługiwanie się prawdziwymi pieniędzmi, kartami debetowymi i kredytowymi.
https://wolnemedia.net/system-platnosci-wykorzystujacy-rozpoznawanie-twarzy/

Portal jest blokowany na poziomie krajowych DNS-ów przez ABW (niektórzy mają szczęście i nie mają blokady). Aby przeczytać artykuł wejdź na stronę https://www.proxysite.com/pl/ i wklej powyższy link do pola na adres internetowy. Na stronie https://ziom.top lub https://tiny.pl/96x9n dowiesz się jak jeszcze można obejść cenzurę.
#polityka #platnoscionline #platnosci

6

@WolneMedia, rozpoznawanie twarzy przy płatności kartą kredytową było domyślnie od samego początku - jeszcze w wersji analogowej.

Sprzedawca powinien sprawdzić czy ten kto płaci jest posiadaczem karty - czyli jeśli nie zna klienta powinien poprosić o dokument ze zdjęciem i sprawdzić czy imię i nazwisko z dokumentu się zgadza z tymi z karty a potem czy zdjęcie z dokumentu zgadza się twarzą klienta.

Ewentualnie może kazać klientowi podpisać się na rachunku i sprawdzić czy podpis na rachunku zgadza się z podpisem na karcie.

Nie jest to obowiązkowe - ale jeśli sprzedawca zrezygnuje z weryfikacji tożsamości klienta (np bo mu się śpieszy) to bierze na siebie ryzyko tego, że nie dostanie pieniędzy za sprzedany towar gdy właściciel karty zgłosi w banku, że to nie on nią płacił.

Płacenie kartą nigdy nie było anonimowe.

Ponieważ weryfikacja dokumentu była uciążliwa to w elektronicznych kartach wprowadzono inną opcję weryfikacji w postaci pinu do wpisania, ale zachowana została kompatybilność wsteczna - nadal da się płacić bez pinu i wtedy sprzedawca powinien sprawdzić dokument ze zdjęciem albo podpis.

Pomysły z umieszczeniem zdjęcia na karcie też już były - wraca to co kilkanaście lat w różnej formie (najpierw jako nadruk na karcie, potem jako plik ze zdjęciem w pamięci karty) ale jakoś się to nie rozpowszechniło.