Kobieta moze sprzedac wizerunek swojego ciala za $1mln miesiecznie. Ktos moze mi powiedziec o co chodzi z tym uprzywilejowaniem mezczyzn o ktorym mowia brzydkie feministki? #wtf#feminizm#pytanie#polityka
@Homodoctus, Tylko zapomniałeś wziąć pod uwagę jaką cenę za to płacą - w postaci tego, że jest wyzywana w internecie od szmat i suk, pomimo, że robi tylko ze swoim ciałem to co uważa za słuszne. To wyłącznie jej sprawa. Co do tego "uprzywilejowania", to jest całkiem fajna książka na ten temat, jest pozbawiona feministycznego nadęcia, lekkostrawna: https://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/4932000/4932202/826758-352x500.jpg
paruwka
0
https://cdn-lubimyczytac.pl/upload/books/4932000/4932202/826758-352x500.jpg
Czyta się przyjemnie, więc mogę szczerze polecić:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4932202/niewidzialne-kobiety-jak-dane-tworza-swiat-skrojony-pod-mezczyzn
Homodoctus
0
kazdy lubi cos innego
paruwka
0
Homodoctus
0
paruwka
0
genesis2303
0
Thanos
1
Homodoctus
1
pytanie jednak o co chodzi obrzydliwym tlustym i smierdzacym feministkom w sprawie uprzywilejowania mezczyzn