Pięć aut zniszczonych, ale sprawczyni bezkarna, a ofiary nie dostaną odszkodowaniamotoryzacja.interia.pl

Nie rozumiem... po prostu nie ogarniam. Czy ktoś mi wytłumaczy jak to możliwe w naszym pięknym państwie???
Pięć uszkodzonych samochodów, trzy zniszczone całkowicie i przeznaczone do kasacji. Tak zakończyła się szaleńcza jazda ulicami miasta. Samochód prowadzony przez młodą kobietę przeciął pas zieleni, doszczętnie rozbił ustawione barierki i na przeciwległym pasie spowodował karambol.

Niestety, sąd uznał, że kobieta jest niewinna, bo nie może odpowiadać za swoje czyny. W momencie popełnienia wypadku miała być niepoczytalna. Od jakiegoś czasu leczy się psychiatrycznie i bierze leki, które pozwalają jej normalnie funkcjonować. Przed wypadkiem świadomie zrezygnowała z ich przyjęcia.

Jednocześnie sąd uznał, że istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, że taka sytuacja się powtórzy. Kobieta, zdaniem sądu nie stanowi żadnego zagrożenia na drodze i nie można jej dyskryminować ze względu na chorobę na którą cierpi. Zwrócono jej prawo jazdy zatrzymane przez policję na miejscu karambolu.

- Tę kobietę przebadali biegli i z ich strony padło takie stwierdzenie, że prawdopodobieństwo spowodowania takiego wypadku po raz kolejny w przypadku tej pani, jest takie samo, jak w przypadku osoby zdrowej - tłumaczy Barbara Markowska z Sądu Okręgowego.
https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/news-piec-aut-zniszczonych-ale-sprawczyni-bezkarna-a-ofiary-nie-d,nId,5193631
#polska #prawo

15

@Muchacho, cały "cywilizowany" świat delikatnieje. nie można nikogo urazić, bo to takie delikatne płatki śniegu. dyskryminacja na co drugim kroku, kultura obrazy normalnie
@Muchacho, Nawet nie jest podane co to za choroba. Domyślam się, że kobieta była powiązana z kimś ważnym
@serwus, Też o tym pomyślałem. Hmmm