Co sprawia że umierają w nas marzenia?

Nie mam nawet 30 i czuję się zmęczony. Nie wierzę w ten kraj. Uważam że Polacy jako naród są za głupi by się rozwijać. Wszystko dzięki demokracji, czyli rządom większości, która jest po prostu głupia. Inteligentna mniejszość może tylko patrzeć jak dymają ją socjaliści. Albo uciekać stąd. Tylko nawet nie wiem dokąd. Czy jest jakieś dobre miejsce na tym świecie?

Czy to normalne? Czy ten kraj tak ma, że dobija? Czy to tylko ja przeżywam jak stonka oprysk?

Próbuję pracować i rozwijać się, a czuję się jak chomik w kółku. Na chwilę ruszyłem z pracą, a czuję że za max 2 tygodnie czeka mnie kolejny przestój i utrata dochodów. Stawiam że realnie w ciągu 3 dni.

Mam nadzieję że wszyscy się szybko zarazimy i ten krajowy debilizm z covidem się skończy.

Zebrało mi się na żale Sorry jeśli to dla kogoś zbędny spam. Jak naładuję baterie to mam nadzieję zapostować jeszcze coś sensownego.
#zalesie #gownowpis #smuteczek

Wracając do mema, chyba nadal nie dotarłem do poziomu akceptacji

6

@Verum, zbadaj sobie poziomy hormonow zwlaszcza tescia
@turtelian,
Pomyślę o tym. Ostatnio się nieco podziębiłem. Dodatkowe problemy mnie jeszcze gniotą i się pesymistycznie zrobiło. Ogólnie co sezon doła łapię. Najgorzej jest ze mną w styczniu. Jak przejdę przez styczeń to już jest ze mną coraz lepiej.
@Verum, jak co sezon łapiesz to witamina D ci nie zaszkodzi. Sezonowe spadki nastroju w wielu wypadkach są powodowane właśnie przez jej niedobór, aczkolwiek zastrzegam że jak w życiu się popierdoli to czasem trzeba się po prostu przemęczyć innym razem może odwiedzić psychologa, jeszcze innym znaleźć pasję jakąś odskocznię czy choćby zadbać o głupie pół godziny spaceru dziennie, nie dlatego że magicznie leczy tylko dlatego, że się dotleniasz i dbasz o lepszą perystaltykę jelit, które od dobrych kilku lat są nazywane drugim mózgiem, nie ma jednej recepty, na zły humor dla wszystkich, każdy musi znaleźć swoją, pewne jest tylko jedno, jak nie zaczniesz szukać to samo się nie poprawi.