chyba już po raz 7 przechodzę #cyberpunk2077
to #RPG jest jakieś uzależniające. jak osiągam maksymalny poziom i przeoram wszystko na 100% to zaczynam się nudzić bo miasto praktycznie wyczyszczone poza paroma lokacjami z odnawialnymi przeciwnikami więc zaczynam od nowa i za każdym razem staram się usprawnić proces expienia.
niby wiem, że to wszystko bez sensu i trainerem mogę sobie wszystko zhakować, a jednak to uczucie uczciwego progresu daje jakąś motywację do działania, a przeciwnicy na powrót stanowią wyzwanie.
https://www.miastogier.pl/baza/Encyklopedia/gry/News/05.08.2019/nws_jumpstartkitbr1564456234993.jpg
#gry

11

@PostironicznyPowerUser, ja tam jeszcze nie przeszedłem, pogrywam sobie powoli od czasu do czasu. Jestem przed tą misją gdzie trzeba przebrać się w garnitur i z ekipą do jakiegoś biurowca coś tam wykraść.

Wszystko wyczyszczone do tego momentu (no powiedzmy). Gram katana/nóż (nóż teraz bo jakiś epicki z poison wypadł). Ale tak zero wyzwania, no wieżyczki to wiadomo trzeba jak już są to zhackować albo zestrzelić z daleka, nie lubię jakoś skradanek.

Generalnie to w broni białej lecę po równo tych przeciwników - zero wyzwania.
Dobrze, że jakaś fabuła jest. Bo generalnie.

PS.
Co to "Trainer"?
@remos, jeśli jest za latwo to zwiększ poziom trudności
@PostironicznyPowerUser, poziom trudności, który polega na większym HP przeciwnika i mniejszym reistent mój to średnio.
Chodzi o to, że żadne wyzwanie, poprostu kolejne walki wyglądają dokładnie tak samo w przypadku broni białej.
Podbiegasz, dźgasz w głowę o kolejnego kolejnego i po walce z każdą grupką.
Pojedynczych jeszcze łatwiej, bo jak walniesz raz, to przeciwnik jakby upada czy cuś, w każdym razie oszołomiony plus przerywa się mu w ten sposób jego atak.
@remos, fakt, przeciwnicy mogliby być szybsi, sprytniejsi i bardziej agresywni
@PostironicznyPowerUser, dla mnie to taka podróba Deus EX z domieszką GTA, ale kiedyś pewnie też zagram
@sharkando, Przecież Cyberpunk i Deus Ex to zupełnie inne gry, które łączy jedynie to że są w klimacie cyberpunka, to trochę tak jakby powiedzieć że Hearts of Iron to podróba starszych Call of Duty bo to i to jest w klimacie II wś
@Don_Pelayo, no nie wiem, dla mnie podobne, cp jest bardziej otwarty i ma więcej elementów rpg i rozwoju, no i jazde autem jak gta Deus to pierwowzór gry fpp/fps z elementami rpg i rozbudową postaci (poprzez upgrejdy zwane augumentations) w klimacie cyberpunku.
@PostironicznyPowerUser, kiedyś zagram... zaraz po tym jak zagram w Wiedźmina... w którego pyknę jak tylko zagram w końcu w Skyrim...
@Sleeve, tych to w ogóle nawet nie tykłem, wolę fpsy niż patrzeć na postać z 3 osoby. w dodatku ta sceneria z lasami czy jazdą konno mnie nie zachęca
@PostironicznyPowerUser, ja częściej na PS śmigam, w tamte miałem pograć na nockach w robocie ale dział zmieniłem i nie ma nocek.
@PostironicznyPowerUser, Skyrim jak i cała seria Elder Scrolls jest z widoku FPP. To jedne z najlepszych gier RPG jakie istnieją, a absolutnym ewenementem, arcydziełem i opus magnum gier rpg jest Morrowind.
https://preview.redd.it/s3dcqzoylls61.png?auto=webp&s=962716069fd3dbd11d41b6397fb0486123c9c86e
@sharkando, Ten system "rzutu kością" przy atakach i obronie mnie odrzuca z Morrowinda. W czas świetności grałem ale jak się pojawił Oblivion to się przerzuciłem i na nic bym nie zmienił tego systemu.
@Mitne, wystarczy odpowiednio inteligentnie skillowac na dex i primary skill, i po kilkunastu h mamy każdy hit celny. Wlasnie ukończyłem go po raz 5 z wszystkimi dodatkami, 150h przepięknej gry
@zakowskijan72, no widzisz, mam a nawet nie wiem jak to się pisze... żenada.

EDIT. Ale tę nutę znam, bo młoda przy niej super zasypiała
https://youtu.be/wr-buV4tYOA
jak to się piszę
@Sleeve, *pisze.
tą nutę
*tę
@zakowskijan72, ała... już chyba odłożę dziś telefon.