@NinjaPL, Nie, chodzi tylko o samą organizację strajków. Czarzasty w spódnicy ma ogromne poparcie, zasięg przez media społęcznościowe, lewackie organizacje, do tego w garści media i robią pompę na 2-3 tygodnie w paręset tys ludzi. Antycovidowcy są wyciszani, pacyfikowani. Protesty trwają jeden dzień i kończą się na jakiś czas. Kazdy z nastepnych protestów jest coraz mniej liczny.

@wladyslaw_krakowski, Co do protestów antycovidowych zwróciłem na to uwagę. Są to nie tylko antykovidowe ale wolnościowe protesty, protesty pro abo są tylko instrumentem napuszczania na siebie katolików i lewaków o czym doskonale PiS wie i być może sponsoruje nawet. Nie bez powodu w reżimowej szczujni TVP są nagłaśniane każde strajki błyskawic.

@NinjaPL, Tak niestety jest. Podobnie na zachodzie nagłaśnia się tematy innych protestów, np. we Francji głośne są protesty przeciwko "ochronie wizerunku mundurowego" a o wolnościowych, antyobostrzeniowych nie słychać. Tak wygląda inżynieria społeczna. Zanim się obejrzymy to korporacje będą miały monopol na produkcję żywności. A wtedy nie będzie już rewolucji. Protestujesz/nie zgadzasz się z korporacją -> nie jesz -> umierasz