Trochę dzisiaj popadało - w borach jest szaro i buro.


Za to do granicy łęgu i grądu niskiego małymi krokami wchodzi wiosna.


Pierwszy zazieleni się grab. Zanim to nastąpi pod nogami zrobi się kolorowo - pojawiło się już trochę "przedskoczków"


Przylaszczki pospolitej nie trzeba przedstawiać.


Śledziennica skrętolistna. Dawniej służyła do leczenia schorzeń śledziony i stąd wzięła się jej nazwa. Kwiaty nie mają płatków - imitują je żółte listki. Często zapylana jest przez ślimaki.


Wawrzynek wilczełyko. Cała roślina jest trująca - bezpośredni kontakt z nią powoduje powstanie pęcherzy na skórze. Próby degustacji mogą skończyć się śmiercią.


Łuskiewnik różowy. Nie zawiera chlorofilu i tym samym nie przeprowadza procesu fotosyntezy.
Pasożytuje na korzeniach drzew - w tym przypadku olszy.
Jeszcze tydzień (o ile nie spadnie śnieg) i zrobi się kolorowo.
#las #przyroda #wiosna

28

@WGS, fajne opisy i info — tutaj to trawa cały rok, a liściaste gubią też liście, jednak ptaki cały rok świergolą nawet w miasteczkach i parkach, kwiaty na drzewach (nie znamy nazw, jak nie ma tabliczki) w grudniu, styczniu i pozostałych miesiącach. Już ulicę dalej płatki z kwiatów opadają — jakby gruszka, ale tylko z wyglądu i kwiaty śmierdzą jak gruszka — kora też podobna — wyższe jednak na 3 piętra. Fotek nie wrzucam, bo już mi się nie chce aparatu targać. Magnolie niektóre nad rzeką już większość płatków na ziemi, a blisko nas dopiero duże pąki
w borach jest szaro i buro
@WGS, w borach powinno być boro, zaś szaro powinno być w szarach...