W 1904 roku statek szwedzkiego marynarza Carla Emila Petterssona rozbił się u wybrzeży jednej z wysp Papui-Nowej Gwinei - wyspy Tabor, zamieszkałej przez plemię kanibali. Biedaka doprowadzono do lokalnego króla i na pewno zostałby zjedzony, gdyby nie... miłość. Córka króla zapałała do rozbitka uczuciem i zapragnęła zostać jego żoną. Mężczyzna poślubił ją i miał z nią dziewięcioro dzieci. Po pewnym czasie stary król umarł i były szwedzki żeglarz został nowym władcą wyspy.
#ciekawostki #positive #milosc

Szwedzki marynarz Carl Emil Pettersson, ok 1890 r.

11

@Immortal_Emperor, mógłby powstać z tego film
@nie_ma_chleba, Końcówka byłaby bardzo przewidywalna.