Śmieszy mnie hipokryzja lewicy w temacie kolonializmu; z jednej strony nieustannie przepraszają za wprowadzanie przez ówczesnych europejczyków swoich własnych porządków wśród ludów tubylczych, z drugiej każdemu krajowi na świecie chcą wciskać agendę lgbtp+ czego świadkami byliśmy chociażby w Katarze - przecież uskuteczniają dokładnie to, czego tak rzekomo nie lubią, a więc dominację kulturową białego człowieka (kiedyś był to chrześcijański ład, dzisiaj tęczowy chaos)
https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/he/he12i52vhhh2u5hckqsqu4pagbqf2723.jpg
#lgbt #lgbtp #4konserwy

29

a więc dominację kulturową białego człowieka
@JFE, Zią, ale to jest DOBRA dominacja, a tamta była NIEDOBRA. Wiesz: Kali ukraść, Kalemu ukraść. Czego nie rozumiesz?
@zakowskijan72,
No ziom jednak jest spora różnica. Bo czasy kolonializmu to nie było żadne
wprowadzanie przez ówczesnych europejczyków swoich własnych porządków wśród ludów tubylczych
Tylko czyste niewolnictwo nakierowane tylko i wyłącznie na jak największy zysk kolonizatorów.
A obecne promowanie praw człowieka to jednak nie to samo.
@JFE Dziwne ze jako ktoś ogarniający historię, takie głupoty postujesz. Naprawdę nie widzisz różnicy?
@reflex1, ale dzisiaj jeszcze bardziej mamy czyste niewolnictwo nakierowane wyłącznie na jak najwiekszy zysk kolonizatorów. co najwyzej zmienili sie kolonizatorzy, kiedys to byla arystokracja, dzisiaj bankierzy. i metody mają odrobinę bardziej wyrafinowane, ale esencja ta sama.
@JFE, nawet nie białego człowieka tylko anglosaskiego korpo. Lewica jest więc podwójnie godna politowania.