Dziś takie wielkie zdziwienie w pracy, ktoś z rodziny dyrektora kadrowego miał operację, a tu nagle jebło i dupa blada ciemno. Po 30 sekundach wszystko na bloku stoi już w poprzednim stanie, dyrektor od razu dzwoni do dyrektora elektryków co my robimy i czemu nie przybiegliśmy jeszcze na blok operacyjny, by sprawdzić przyczynę i źródło zaniku, dodatkowo wypomniał fakt że jest zatrudnionych 30 elektryków. Pierwszym jego zdziwieniem było, że obecnie jest 2, a na pytanie gdzie reszta, to dla wygody kadrowych zamiast tworzyć nowe kategorie wszystkich dodają do elektryków, (kierowców wózków elektrycznych, wentylatorowych, kilku hydraulików), a elektryków z uprawnieniami to jest obecnie 9 z czego 6 jest na inne zmiany, a z jednym rozmawia a dwóch biega po całym szpitalu bo to awaria na cały szpital.
#pracbaza #asd
Morał jest taki,
Nie ważne jak ciężko pracujesz w państwowej(?) spółce, dyrektor i tak ma wyjebane na szeregowych pracowników. A dyrektor nawet techniczny może być po europeistyce byle popierał obecnie władającą obiektem partię i miał rodzinę tam gdzie trzeba.
Plus tego taki, że zdobyłem 3-4 zlecenia od chirurgów na wakacje na położenie i przygotowanie dokumentów do przyłączenia elektryki.
#pracbaza #asd
Morał jest taki,
Nie ważne jak ciężko pracujesz w państwowej(?) spółce, dyrektor i tak ma wyjebane na szeregowych pracowników. A dyrektor nawet techniczny może być po europeistyce byle popierał obecnie władającą obiektem partię i miał rodzinę tam gdzie trzeba.
Plus tego taki, że zdobyłem 3-4 zlecenia od chirurgów na wakacje na położenie i przygotowanie dokumentów do przyłączenia elektryki.
Brak komentarzy. Napisz pierwszy