jest sobie stłuczka. normalna standardowa stłuczka, trochę blachy się zgięło, ale nikomu nic się nie stało, wszyscy ubezpieczeni. no więc w czym problem? a no kurwa w tym, że zamiast usunąć się z drogi wzywają lawetę, policję i ten kabaret się ciągnie tyle, że pół miasta spóźnia się do roboty, a w radiu pierdolą o utrudnieniach. dlaczego do kurwy nędzy nie można zrobić kilku zdjęć i usunąć się na pobocze tylko trzeba blokować przejazd dla setek samochodów przez tyle czasu. ja naprawdę kurwa tego nie rozumiem co to zmienia, że przyjedzie policja, będą odtwarzać cały przebieg zdarzenia i dochodzić winnego żeby przypadkiem jeden jebany pasożytniczy ubezpieczyciel nie wzbogacił się kosztem drugiego? a co ze stratami poniesionymi przez zablokowanych kierowców i ich pasażerów? #polskiedrogi #gorzkiezale
https://www.uniqa.pl/files/processed/9/9/csm_stluczka_93507c613a.jpg

12

@PostironicznyPowerUser, nie rozumiem. jak mialem stluczki to nigdy policji nie wzywalem, tylko sie spisywalo oswiadczenie i spokoj.