@Kamien23, nadal istnieją osoby rytualnie noszące szmatkę, nawet na zewnątrz.
Ale znam typa co dostał kowidu w pierwszym roku. Połamało go, nawet zawędrował do szpitala. Jak się pojawiła mikstura, to poszedł sie nastrzykiwać, jak >80% korposzczurów u mnie. A później dostał drugiego i trzeciego.
Bez plusa, bo temat oklepany.
@Kamien23, Zawsze mnie przerażała myśl limitu czasowego w sprawie życia…
Nie liczę tu śmiertelności. Zawsze jest niespodziewana.