@wiktor, Nic tu nowego. Podobne badania pojawialy sie juz wczesniej parę razy:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29198916/
https://www.mp.pl/szczepienia/artykuly/wytyczne/293790,reakcje-na-stres-zwiazany-ze-szczepieniem-isrr-zalecenia-swiatowej-organizacji-zdrowia

Wszsytko przed 2020, a pewnie to nie jedyne

@wiktor, czyli już nie ma wiarygodnych źródeł :-\
Do tej pory zakrzepicę tłumaczyli przypadkowym wstrzyknięciem w tętniczkę, albo małą żyłę.
Jedno z państw miało w procedurze cofnięcie tłoka strzykawki, co pozwala wykryć taką sytuację przed wstrzyknięciem i co jest praktykowane od dziesiątek lat.

@wiktor, serio dopiero odkryłeś placebo/nocebo?

@wiktor, Może poprośmy o komentarz lurkowego obrońcę Pfizera?
@alienv

@wiktor, nie wierzę

@wiktor, Nie wiem jak to na zaszczepionych wpływa.
Ja jestem niezaszczępiony i jak widzę wisielskiego np. to mi się słabo robi, więc coś w tym może być

@wiktor, mechanizm ten znany jest od dawna pod nazwą nocebo.

Póki nie wiesz, że coś jest szkodliwe to mniej szkodzi niż gdy ktoś jest świadomy.

To taka odwrotność placebo.

@wiktor,
Ale jak to? Ja wręcz zachęcam pajacy do szczypawek. Nikt nikogo nie straszy przecież.
Zakrzepica nie jest taka zła Z udarem da się żyć. Leżysz sobie, srasz do torebki i ruszasz tylko gałami. Czasem ktoś przyjdzie przełączyć ci kanał w tv.
Czasem za drzwiami słyszysz jak pielegniarka mówi do kogoś: "100 za 20 minut grzania w dupę tego sparaliżowanego fraglesa! za dodatkowe 50 możesz w nim skończyć! Na półce leży wazelina, jak by za suchy był"
Można więc poznawać nowych ludzi
Ludzie nawet pizdo_elektro_hujlajnogi powygrywali w ściekotomboli.
Nie rozumiem juz nic z tego. Zawsze jesteśmy winni SMUTECZEK