Bardzo popularną używką, szczególnie u ludzi nieco starszej daty jest tytoń. Musimy zdawać sobie sprawę, że papierosy również dla nas są szkodliwe i to kolejna pułapka zastawiona na ludzi przez współczesność. Co prawda, w obecnych czasach ich postrzeganie już się dość mocno zmieniło jednak, miały miejsce okresy gdy tego typu "rozrywka" była promowana, przez system, jako np. oznaka wyższych sfer, a nawet jakiejś rzekomej niezależności. Podejrzewamy, że gdyby cofnąć się tak 30 lat to na sprzeciw wobec palenia podniosłoby się larum, również ze strony nekonserwatystów, że jak to tak? Być przeciwko paleniu? No i dalej usłyszelibyśmy kilka zabawnych fikołków słownych, które gdyby nie były mówione na poważnie to z całą pewnością nadałyby się do kabaretu.
Przejdźmy jednak do rzeczy, tytoń jest dla zdrowia bardzo szkodliwy. Regularne palenie papierosów skraca przewidywany czas życia o 10 lat. Zaciąganie się dymem z nikotyną, odbiera ludziom dekadę życia. Ponadto skala ludzi uzależnionych od palenia nie jest w Polsce mała, jeszcze w 2019 roku, do codziennego palenia przyznawało się 21% ludzi w naszym kraju. Nałogowi palacze to natomiast ponad 1/3 mężczyzn w wieku 40 - 49 lat. Skala osób w jakiś sposób uzależnionych nie jest więc mała.
Sam skład dymu tytoniowego już powinien dawać do myślenia. Znaleźć tam możemy środki używane do produkcji trutek na szczury, radioaktywny polon czy niesławnego "cichego zabójcę" - czad. Używając produktu zawierającego takie specyfiki staje się jasne, że po prostu siebie trujemy i prędzej czy później stosowanie papierosów odbije się na naszym zdrowiu. Zdecydowanie nie warto ryzykować.
Odbicie się na zdrowiu na pewno może zostać przyspieszone z jednego względu. Tytoń ma niesamowicie silne działanie uzależniające, jest ono silniejsze niż działanie alkoholu i porównywalne do kokainy (według skali Davida Nutta). Zażywanie papierosów wydaje się być wręcz proszeniem się o popadnięcie w nałóg. Co do samego zdrowia to papierosy wywołują szereg chorób, też nowotwory, ale i nawet zaćmę, czy osteoporozę. Atakują więc one nasz wzrok i szkielet. Nikotyna zaburza natomiast rytm serca.
Ostatnią kwestią, którą chcielibyśmy poruszyć to natomiast aspekt pieniężny. Na papierosy (słusznie) nałożona jest wysoka akcyza, mająca oficjalnie zniechęcać ludzi do kupna ich. Jednak osoba uzależniona, często i tak je po prostu zakupi, co doprowadzić ją może wręcz do bankructwa. Sytuacja wygląda w ten sposób, że obecne państwo niejako żeruje na ludziach uzależnionych. I nie nawołujemy tu do zniesienia akcyzy (nie jesteśmy antykulturowymi liberałami), a do ogólnego zakazu sprzedaży tego typu wyrobów. To zagrożenie dla zdrowia setek tysięcy Polaków.
Nie dajmy się wciągnąć w używkową gierkę systemu. Nie pójdźmy z dymem. Papierosy są trucizną, są smrodem współczesności zniewalającym ludzi. Jesteśmy ponad to. Odrzucamy niszczące specyfiki na rzecz wolności, którą daje zdrowy tryb życia.
Źródła:
Skala liczby nałogowych palaczy: https://www.gov.pl/web/gis/postawy-polakow-wobec-palenia-tytoniu--raport-2017
Palenie skraca życie o 10 lat: https://lifemedica.pl/w-niedziele-dzien-bez-papierosa-rzuc-palenie-10-lat-zycia-gratis/
Choroby powodowane przez palenie papierosów: https://enel.pl/enelzdrowie/uroda/skutki-palenia-papierosow-i-ich-wplyw-na-zdrowie-choroby-palaczy#list-content-1
Składniki dymu tytoniowego, choroby, koszta palenia: https://www.swiatleku.pl/article/skutki-palenia-papierosow
Obserwuj nas na Instagramie: https://www.instagram.com/gpws_ig/
Telegram: t.me/GPWStg
Facebook: https://www.facebook.com/Grafika-Przeciw-Współczesnemu-Światu-10840240151069
#revoltagainsthemodernworld #zdrowie #nauka #papierosy #wolność
Przejdźmy jednak do rzeczy, tytoń jest dla zdrowia bardzo szkodliwy. Regularne palenie papierosów skraca przewidywany czas życia o 10 lat. Zaciąganie się dymem z nikotyną, odbiera ludziom dekadę życia. Ponadto skala ludzi uzależnionych od palenia nie jest w Polsce mała, jeszcze w 2019 roku, do codziennego palenia przyznawało się 21% ludzi w naszym kraju. Nałogowi palacze to natomiast ponad 1/3 mężczyzn w wieku 40 - 49 lat. Skala osób w jakiś sposób uzależnionych nie jest więc mała.
Sam skład dymu tytoniowego już powinien dawać do myślenia. Znaleźć tam możemy środki używane do produkcji trutek na szczury, radioaktywny polon czy niesławnego "cichego zabójcę" - czad. Używając produktu zawierającego takie specyfiki staje się jasne, że po prostu siebie trujemy i prędzej czy później stosowanie papierosów odbije się na naszym zdrowiu. Zdecydowanie nie warto ryzykować.
Odbicie się na zdrowiu na pewno może zostać przyspieszone z jednego względu. Tytoń ma niesamowicie silne działanie uzależniające, jest ono silniejsze niż działanie alkoholu i porównywalne do kokainy (według skali Davida Nutta). Zażywanie papierosów wydaje się być wręcz proszeniem się o popadnięcie w nałóg. Co do samego zdrowia to papierosy wywołują szereg chorób, też nowotwory, ale i nawet zaćmę, czy osteoporozę. Atakują więc one nasz wzrok i szkielet. Nikotyna zaburza natomiast rytm serca.
Ostatnią kwestią, którą chcielibyśmy poruszyć to natomiast aspekt pieniężny. Na papierosy (słusznie) nałożona jest wysoka akcyza, mająca oficjalnie zniechęcać ludzi do kupna ich. Jednak osoba uzależniona, często i tak je po prostu zakupi, co doprowadzić ją może wręcz do bankructwa. Sytuacja wygląda w ten sposób, że obecne państwo niejako żeruje na ludziach uzależnionych. I nie nawołujemy tu do zniesienia akcyzy (nie jesteśmy antykulturowymi liberałami), a do ogólnego zakazu sprzedaży tego typu wyrobów. To zagrożenie dla zdrowia setek tysięcy Polaków.
Nie dajmy się wciągnąć w używkową gierkę systemu. Nie pójdźmy z dymem. Papierosy są trucizną, są smrodem współczesności zniewalającym ludzi. Jesteśmy ponad to. Odrzucamy niszczące specyfiki na rzecz wolności, którą daje zdrowy tryb życia.
Źródła:
Skala liczby nałogowych palaczy: https://www.gov.pl/web/gis/postawy-polakow-wobec-palenia-tytoniu--raport-2017
Palenie skraca życie o 10 lat: https://lifemedica.pl/w-niedziele-dzien-bez-papierosa-rzuc-palenie-10-lat-zycia-gratis/
Choroby powodowane przez palenie papierosów: https://enel.pl/enelzdrowie/uroda/skutki-palenia-papierosow-i-ich-wplyw-na-zdrowie-choroby-palaczy#list-content-1
Składniki dymu tytoniowego, choroby, koszta palenia: https://www.swiatleku.pl/article/skutki-palenia-papierosow
Obserwuj nas na Instagramie: https://www.instagram.com/gpws_ig/
Telegram: t.me/GPWStg
Facebook: https://www.facebook.com/Grafika-Przeciw-Współczesnemu-Światu-10840240151069
#revoltagainsthemodernworld #zdrowie #nauka #papierosy #wolność
pentakilo
0
G_P_W_S
1
Don_Pelayo
0
Tak, wyroby tytoniowe, podobnie jak alkohol to pułapki zastawione przez współczesność, w dawnych, przedrewolucyjnych społeczeństwach, nikt nie spożywał żadnych używek, albo co najmniej brak absolutnej abstynencji spotykał się ze społeczną naganą. Tak było. Jak chcesz być abstynentem, to sobie nim bądź i nie mówię tego w protekcjonalny sposób, wręcz przeciwnie chwała ci za to, bo chwała należy się każdemu kto podejmuję się jakiegoś dobrowolnego aktu ascezy, ale traktuj to właśnie jako dobrowolny akt, a nie jedyną słuszną drogę do zbawienia (bo w gruncie rzeczy to czy coś jest moralne, należy rozpatrywać jedynie w kontekście tego czy przybliża nas do zbawienia) I tak dla przykładu (zresztą bardzo radykalnego, ale co do istoty, identycznego) rekluzja choć jest niewątpliwie aktem wielkiej odwagi i pobożności i chwalić należy wszystkich tych którzy na taki akt się zdecydowali, to nie należy potępiać wszystkich tych którzy nie wiodą życia będąc zamkniętymi w celi, bo jest to tylko i wyłącznie dobrowolny akt samoumartwienia się, co prawda w wielkim stopniu przybliżający do zbawienia, ale nie będący zarazem jedyną słuszną drogą. Abstynencja powinna być rozpatrywana właśnie jako czyjaś samodzielna decyzja o samoumartwianiu się, a nie jako jedyna słuszna rzecz, bo zarówno alkohol, jak i używki nie są złe same w sobie i Kościół nigdy czegoś podobnego nie nauczał.
Polecam się zapoznać, z poniższym wywiadem z Księdzem Szymonem Bańką
https://www.youtube.com/watch?v=Ex9P-h_JApA