Nowe prawo aborcyjne w Argentynie odbija się szerokim echem na całym świecie i uderza także w papieża Franciszka.
#polityka #papiez #aborcja
Myli się ten, kto sądzi, że tylko my Polacy z powodu wielkości poprzednika na tronie piotrowym mamy pewien kłopot z papieżem Franciszkiem. Katolicy hiszpańscy, a nawet szerzej – wierząca Hispanoameryka coraz częściej i dobitniej krytykuje papieża z Argentyny w słowach pełnych latynoskiego temperamentu (aby nie ująć tego mocniej).https://dorzeczy.pl/swiat/167502/zagadkowe-sympatie-polityczne-papieza-franciszka.html
(…)
Poza wszystkimi względami moralnymi, które wszyscy znamy, była to upokarzająca porażka papieża Franciszka, ponieważ incydent wydarzył się w jego kraju i był promowany przez partię polityczną, którą wspierał na wszystkie możliwe sposoby. I co gorsza – ci, którzy promowali i głosowali za projektem, byli jego przyjaciółmi. To nie jest interpretacja, tak po prostu pokazują twarde dane, czyli liczby głosów. Za projektem głosowało 70 proc. deputowanych peronistów i 68 proc. senatorów tej samej partii. Partia centrum, ta, którą papież Franciszek poniża nieustannie i do której żywi głęboką niechęć klasową, głosowała szeroko przeciwko temu prawu w obu izbach. Krótko mówiąc, legalna aborcja w Argentynie to dzieło przyjaciół Bergoglio.
(…)
Tekst jest pełen zarzutów wobec papieża Franciszka, ale skupia się głównie na jego fatalnych preferencjach politycznych i otoczeniu, pod którego wpływem papież z niepojętych powodów gromi ugrupowania konserwatystów, a „rzuca się w ramiona lewicowych populistów”.
#polityka #papiez #aborcja
skullc64
0
TomPo75
0
Papiez to przystapil do Rotschildow i globalistow... wiecej wiedziec nie musze.
furgonschnitzel
1
Polska:
Obala Komunizm
Argentyna:
Legalizuje Aborcję