Moja walka.
Próba wymiany amortyzatora zakończyła się porażką ale było blisko.
Nie miałem pojęcia że piny sworznie piasty i amora nie dadzą się łatwo wybić.
Do tego miałem problem ze śrubą która zaczęła się kręcić razem z przegubem a dołek na imbus się przemielił (picrel) zdewastowałem śrubę szlifierką modelarską. Będę musiał kupić drugą ale nie mam pewności czy będę w stanie ją prawidłowo zacisnąć.
Brat mi pożyczył lepszy młot i pręt. I będę się z tym bił znowu w najbliższym czasie.
#mechanikasamochodowa
Wołam cie bo gadaliśmy o nich. @Verum
Próba wymiany amortyzatora zakończyła się porażką ale było blisko.
Nie miałem pojęcia że piny sworznie piasty i amora nie dadzą się łatwo wybić.
Do tego miałem problem ze śrubą która zaczęła się kręcić razem z przegubem a dołek na imbus się przemielił (picrel) zdewastowałem śrubę szlifierką modelarską. Będę musiał kupić drugą ale nie mam pewności czy będę w stanie ją prawidłowo zacisnąć.
Brat mi pożyczył lepszy młot i pręt. I będę się z tym bił znowu w najbliższym czasie.
#mechanikasamochodowa
Wołam cie bo gadaliśmy o nich. @Verum
bielcynkowa
1
Dzwignia do przegubow po szlifnieciu tez sie sprawdza.Powodzenia
Konto usunięte0
i później zeszlifować gwint? Chyba, że już zlazła i pozostało tylko wybicie, to wal tam odrdzewiacza i młot dziesiątka
Verum
3
Warto też robotę poprzedzić użyciem odrdzewiacza. Najlepiej nawet dzień przed robotą sobie zalać co tam potrzebujesz.
Polecam od CX80. Tylko uważaj na oczy bo jebitnie szczypie
YoloDruid
1
Fox
2
YoloDruid
1
Fox
0
powarcajacyruskitrol
1
A CX-80 jest zajebisty.
Verum
1
Takie śruby ogrzewam palnikiem, jeśli nie pomaga, to potem blokuję morsem i dopiero kręcę.
Nie rób sobie nadzieji że w starym aucie coś lekko pójdzie
A jak się boisz o śrubę to zawsze możesz dać potem dwie nakrętki i skontrować je. Musi trzymać.
Zaopatrz się też w narzynki. Przydają się.
Fox
0
2 śrubki kontrujące no widzisz bym myślał i bym nie wymyślił. Taki proste.
Te sworznie amor - piasta zawsze takie zaciśnięte?
Ledwo można je poruszyć a nic na nich nie wisi. Wiem że ma być ciasno by by klepało. Ale aż tak że kluczem półmetrowym da sie ledwo poruszyć?
Verum
0
Nie ruszałem akurat tego w swoim więc ci nie powiem. Przez kilkanaście - kilkaset kilometrów musiało się uklepać.
zakowskijan72
2
Fox
4