Z cyklu "Więcej sprzętu, niż talentu":
https://www.youtube.com/watch?v=PWsR708-wjU
haha!
Jejku! Kopyrę totalnie pogrzało! ostatni jego odcinek o butach do biegania oglądałem z totalnym niedowierzaniem (ziomek ma 5 par butów, o średniej wartości ~750 ziko za parę: bo wiecie, specjalne profilowanie stopy, system odprowadzania wilgoci, skalibrowana w nanometrach sprężystość i podbicie etc.), ale teraz to już pojechał totalnie. skarpetki za 150 zeta! hahahah! 
ten gość robi z bieganka (najprostszej czynności, gdzie ubierasz adidaski, bluze i lecisz) jakąś pseudo-religię. chyba nie ma na co kasy wydawać
a najlepsze, że ile on biega? co on biega? półmaraton zrobił choć jeden już? mój cały set do biegania kosztuje 200 zeta (wliczając majtki, skarpetki, a nawet smycz na klucze). sam jestem amatorem (semi-pro coraz bardziej), ale... no specjalistyczny zegarek do biegania za 1.5k PLN?! LOL
trochę to kojarzy mi sie z kablami dla audiofilów 
taki protip: po czym poznać amatora? w trakcie biegu rozbiera się (ściąga kaptur albo odpina rękawy od kurtki). eh, nawet nie chce mi się komentować. a ten bukłaczek z piciem?
haha, nie no, gość zaczął niedawno biegać i wrzuca porady... tylko komu potrzebne? przecież nawet największy amator, jak będzie chciał zacząć przygodę z tym prostym, acz pięknym sportem, to nie będzie się słuchał porad drugiego amatora, tylko od razu włączy sobie pro-tutorial, to chyba oczywiste 
kurde, Kopyr miał fajny kanał piwny (sam piwerka nie ruszam, ale czasami coś tam od niego obejrzałem), a nagle przestawiło mu się pod kopułą i poszedł w jakieś coachingowe sranie-w-banie. wczesniej (na piwku) wyciągał, jak mówi, 10-20k miesiecznie do rączki. teraz ledwo 2k mu spływa (z donejtów), ale - jak podkreśla - nie robi tego dla kasy. i w sumie dobrze, bo kasy z tego mieć nie będzie (róbcie skriny
).
#youtube #kopyra #sport #bieganie #runninggear
https://www.youtube.com/watch?v=PWsR708-wjU
haha!


ten gość robi z bieganka (najprostszej czynności, gdzie ubierasz adidaski, bluze i lecisz) jakąś pseudo-religię. chyba nie ma na co kasy wydawać

a najlepsze, że ile on biega? co on biega? półmaraton zrobił choć jeden już? mój cały set do biegania kosztuje 200 zeta (wliczając majtki, skarpetki, a nawet smycz na klucze). sam jestem amatorem (semi-pro coraz bardziej), ale... no specjalistyczny zegarek do biegania za 1.5k PLN?! LOL


taki protip: po czym poznać amatora? w trakcie biegu rozbiera się (ściąga kaptur albo odpina rękawy od kurtki). eh, nawet nie chce mi się komentować. a ten bukłaczek z piciem?


kurde, Kopyr miał fajny kanał piwny (sam piwerka nie ruszam, ale czasami coś tam od niego obejrzałem), a nagle przestawiło mu się pod kopułą i poszedł w jakieś coachingowe sranie-w-banie. wczesniej (na piwku) wyciągał, jak mówi, 10-20k miesiecznie do rączki. teraz ledwo 2k mu spływa (z donejtów), ale - jak podkreśla - nie robi tego dla kasy. i w sumie dobrze, bo kasy z tego mieć nie będzie (róbcie skriny

#youtube #kopyra #sport #bieganie #runninggear
commonsense
1
borubar
1
To nie jest to drogie, kosztuje około 25zł (ale bez loga znanej firmy).
Butelka od wody mineralnej jest za duża i przeszakadza.
Kiedyś jak nie było takich małych bukłaków to nosiłem w kieszeni plastikową buteleczkę po jakimś lekarstwie, chyba syropie dla dzieci.
Ale z niektórymi biegaczami to chyba rzeczywiście jest jak z audiofilami, kupuje się zwykłą sportową koszulkę czy krótkie spodenki które sprawdzają się całkiem dobrze, patrzę obok takie same tylko, że przeznaczone do biegania, cena ×10 a różnicy nie widać żadnej.
Thanos
0
xeerxees
3
Thanos
0
xeerxees
2
Paraklet
1