@TonyMasy, Ja przypomnę, ze w czasach, gdy Radek Applebaumowy był szefem „naszej” dyplomacji, to MSZ pod jego kierownictwem promował na świecie książki ukazujące Polaków jako zajadłych antysemitów i szmalcowników:
https://www.rp.pl/artykul/922558-MSZ-promuje-ksiazke-o-polskim-antysemityzmie.html

I to, ze on to robił, to dla mnie nie jest żadnym zaskoczeniem, bo jest oczywistym, ze każdemu rodzicowi bliższe są interesy własnego potomstwa niż jakiegoś państwa, a tak się składa, że dzieci Applebaumowego utożsamiają się z żydostwem a nie z polskością. Nienormalnym natomiast jest to, że tacy ludzie mogą pełnić tak ważną funkcję w państwie, i to w dodatku mimo swojej jawnej antypolskości.