Starzec z Jeziora to 9-metrowy pień drzewa, najprawdopodobniej choiny, który kołysze się pionowo w Jeziorze Kraterowym w stanie Oregon, USA od co najmniej 1896 roku.
Kikut ma około 61 cm średnicy na linii wodnej i stoi około 1,2 m nad wodą. Jego powierzchnia została wybielona z powodu fotodegradacji. Odsłonięty koniec pływającego drzewa jest odłamany i zniszczony, ale szeroki i wystarczająco wyporny, aby utrzymać ciężar osoby. Ze względu na przejrzystość wody jeziora, cały zanurzony fragment pnia drzewa można zobaczyć poniżej linii wodnej.
Amerykański geolog Joseph S. Diller opublikował pierwsze wyniki badań Jeziora Kraterowego w 1902 roku, w tym samym roku obszar ten stał się parkiem narodowym . W swojej pracy Diller krótko opisuje wielki pień, który znalazł w jeziorze sześć lat wcześniej, w raporcie datowanym na 1896 r. Wstępne datowanie pnia metodą węglową sugeruje, że samo drzewo ma co najmniej 450 lat.
Diller ustalił, że drzewo może podróżować, owijając wokół niego drut do belowania i przeciągając go na niewielką odległość. Pięć lat później Diller zaobserwował, że Starzec znajduje się w odległości 400 metrów od miejsca, w którym go wcześniej widział. Obserwacje te wskazywały, że podróżuje on dość intensywnie, a czasem z zaskakującą szybkością. W okresie obserwacji w 1938 r. pień przebył co najmniej 99,9 km. Największe ruchy miały miejsce w dni silnego wiatru i fal.
W 1988 roku, w trakcie przeprowadzania podwodnych badań jeziora, grupa naukowców przywiązała drzewo przy wschodnim brzegu okolicznej Wyspy Czarodziejów. Po unieruchomieniu pnia pogoda zmieniła się z bezchmurnej w burzliwą. Po tym, jak w sierpniu niespodziewanie zaczął padać śnieg, odwiązali drzewo. Niedługo potem pogoda wróciła do normalności.
Ponieważ może znajdować się praktycznie w dowolnym miejscu na jeziorze, kapitanowie łodzi często informują siebie nawzajem o jego pozycji dla zachowania bezpieczeństwa.
#ciekawostki #przyroda #usa
Kikut ma około 61 cm średnicy na linii wodnej i stoi około 1,2 m nad wodą. Jego powierzchnia została wybielona z powodu fotodegradacji. Odsłonięty koniec pływającego drzewa jest odłamany i zniszczony, ale szeroki i wystarczająco wyporny, aby utrzymać ciężar osoby. Ze względu na przejrzystość wody jeziora, cały zanurzony fragment pnia drzewa można zobaczyć poniżej linii wodnej.
Amerykański geolog Joseph S. Diller opublikował pierwsze wyniki badań Jeziora Kraterowego w 1902 roku, w tym samym roku obszar ten stał się parkiem narodowym . W swojej pracy Diller krótko opisuje wielki pień, który znalazł w jeziorze sześć lat wcześniej, w raporcie datowanym na 1896 r. Wstępne datowanie pnia metodą węglową sugeruje, że samo drzewo ma co najmniej 450 lat.
Diller ustalił, że drzewo może podróżować, owijając wokół niego drut do belowania i przeciągając go na niewielką odległość. Pięć lat później Diller zaobserwował, że Starzec znajduje się w odległości 400 metrów od miejsca, w którym go wcześniej widział. Obserwacje te wskazywały, że podróżuje on dość intensywnie, a czasem z zaskakującą szybkością. W okresie obserwacji w 1938 r. pień przebył co najmniej 99,9 km. Największe ruchy miały miejsce w dni silnego wiatru i fal.
W 1988 roku, w trakcie przeprowadzania podwodnych badań jeziora, grupa naukowców przywiązała drzewo przy wschodnim brzegu okolicznej Wyspy Czarodziejów. Po unieruchomieniu pnia pogoda zmieniła się z bezchmurnej w burzliwą. Po tym, jak w sierpniu niespodziewanie zaczął padać śnieg, odwiązali drzewo. Niedługo potem pogoda wróciła do normalności.
Ponieważ może znajdować się praktycznie w dowolnym miejscu na jeziorze, kapitanowie łodzi często informują siebie nawzajem o jego pozycji dla zachowania bezpieczeństwa.
#ciekawostki #przyroda #usa
Brak komentarzy. Napisz pierwszy