@Emrys_Vledig, gołębie? pozbądź się ich póki się nie wykluły - inaczej obsrają każdy milimetr podłogi, a zamiast liści i patyków będzie gniazdo z ptasich kup + pobudka o 4-5 rano swoim gruchaniem. miałem kiedyś gniazdo na balkonie - jedyne co od tego momentu czuję do gołębi to czysta nienawiść.
@Prospero, całe szczęście to u kolegi. Ja też nienawidzę tych szczurów ze skrzydłami. Kiedyś mieszkając na 6 piętrze, ku oburzeniu starych bab z balkonów obok, zrzuciłem całe ich gniazdo. Trochę moralniak, ale wiem, że konsekwencje zostawienia gniazda byłyby obrzydliwe, plus ewentualne pluskwy w gratisie. Do tej pory we śnie nawiedza mnie ten skowyczący gruch gołębicy, kiedy abortowałem jej dzieci... omg...