Luraski, ostatnio pisałem Wam, że mój urlop poszedł się turlać bo wniosek gdzieś zniknął po drodze do biura.
Muszę Wam powiedzieć, że karma to suka. Dlaczego?
Otóż, wczoraj jeden z falowników na mojej linii postanowił się wykrzaczyć uniemożliwiając produkcję. Zamiennika brak, zamówienie nowego to kwestia kilku dni bo trzeba ściągać od producenta linii
Także, bardzo możliwe, że jednak wolne będę miał.
#pracbaza #heheszki #karmawraca

12

@YoloDruid, Pytanie jedno. Za ten "urlop" ci płacą? Bo jak nie to i tak cię wychujali.
@Mitne, po prostu zgubili wniosek gdzieś. A wychujać się nie dam Wszystko mam na papierze.
@YoloDruid,
Sam się wykrzaczył czy ktoś mu pomógł?
@Verum, Na szczęście ingerencja osób trzecich nie była potrzebna
@sharkando, to takie zakładowe Yeti niby jest ale nikt nigdy go nie widział.
@YoloDruid, osobiscie dawałeś do kadr czy przez kierownika?
Urlop planowany?
@invisibleman, planowany. U nas kierownik urlopami się zajmuje więc bezpośrednio do niego. Nie będę tracił czasu na brygadziste. Bo on jak każdy kapral w wojsku nie idziesz i uj
@YoloDruid, skoro planowany to uj i idziesz