#inflacja #jedzenie

Ten wpis już nieaktualny.
https://lurker.land/post/5a2BNHKPw

Danie dnia już za 25. To i tak dobra cena jak za dwudaniowy obiad. Ale jakby nie było bardzo wysoka względem tego co było rok temu.

Wzrost ceny jedzenia na mieście o ponad 1/3 w niecały rok…

A przypominam że to zdecydowanie jeden z tańszych lokali.

Nie jest dobrze…

A słysząc obietnice rządu przypuszczam że będzie jeszcze gorzej.

8

@Verum, byłem przed robotą w maku
Macwrap w zestawie plus Big mak ponad 40
W porównaniu do cen kiedyś to kosmos.
@invisibleman,
McDonald's to pojebało z cenami. Gówniana jakość i ogromna marża. Koszą hajs z frajerów na ich własne życzenie
@Verum, smakować smakowało ale pierwszy raz w tym roku kupiłem coś innego niż szejk czekoladowy. raczej drugi raz takiego zestawu nie kupie
@Verum, podejrzewam, że ci idioci doprowadzą do bankructwa wszystkich restauratorów, a potem znacjonalizują albo coś w ten deseń
@PostironicznyPowerUser,
Nie wszystkich. Ta jedna sejmowa jadłodajnia będzie się dzielnie bronić niczym galijska osada
@PostironicznyPowerUser, Na ich miejsce wejdą molochy typu mcdonald czy inne gówno.
@PostironicznyPowerUser, w tej chwili widać coś przeciwnego.

Cena w lokalu zależy od tego ile chcą płacić tam klienci.
Gdyby nie było chętnych do płacenia cena była by niższa.

Skoro lokal podnosi cenę znaczy, że interes idzie świetnie - ma zbyt i zarabia coraz więcej.

Bankructwa należało by się spodziewać gdyby obniżali ceny a mimo to mieli pusto.
@Verum, słabo, nad morzem w tamtym roku zestaw smażona rybka z frytkami i surówką 30zł, teraz 45 Obstawiam, że rzeczywista inflacja to co najmniej 25%