Wiedzieliście, że korzystanie z hulajnóg elektrycznych stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo? Jeśli nie, to pewnie nie oglądaliście ostatnio TVP(dez)info. To właśnie tam wybitni specjaliści od prania mózgów (dla zmyły udający dziennikarzy) próbują od kilku dni przekonywać Polaków, że jazda na hulajnodze to prawie jak gra w rosyjską ruletkę (picrel). 
Oczywiście nie robią tego bez powodu, jak zwykle celem jest dokręcenie śruby. Dziś na konferencji dotyczącej bezpieczeństwa Klimczak się wygadał i przyznał, że ministerstwo pracuje nad (cytat):

#dziennikarze #dziennikarstwo #medialnahisteria #histeria #hulajnogi #brd #bezpieczenstwo

Oczywiście nie robią tego bez powodu, jak zwykle celem jest dokręcenie śruby. Dziś na konferencji dotyczącej bezpieczeństwa Klimczak się wygadał i przyznał, że ministerstwo pracuje nad (cytat):
Zmianą prawa która ma polegać na obowiązkowym wyposażeniu w kaski ochronne tych którzy poruszają się hulajnogami elektrycznymi, rowerami elektrycznymi i rowerami.Jeśli w niedalekiej przyszłości dostaniecie mandat za "straszliwą zbrodnie" jazdy na rowerze lub hulajnodze bez kasku to wiecie komu dziękować.

#dziennikarze #dziennikarstwo #medialnahisteria #histeria #hulajnogi #brd #bezpieczenstwo
uciekajciezpolski
0
wiktor
1
wolnyjez
0
Czy się to komuś podoba czy nie, telewizja dalej ma spory wpływ na nastroje społeczne. Dla przykładu przekonać społeczeństwo, że typy pokroju Majtczaka lub Żaka są powszechnym problemem się im udało. Mimo, że są to pojedyńcze przypadki, prawie nie wpływające na ogólny poziom bezpieczeństwa na drogach.
Pajonk_STRACHU
0
uciekajciezpolski
0
PostironicznyPowerUser
1
borubar
3
Kask sam z siebie nie powoduje obrażeń ale przyczynia się do wypadków bo kierowcy samochodów są mniej ostrożni gdy napotykają rowerzystę w kasku niż takiego bez kasku.
Dlatego nie zalecają jazdy w kasku.
waldy33
0
Pajonk_STRACHU
0
Dps
1
Tak czy inaczej dla niedowiarków - wychodzi na to, że kask redukuje ryzyko śmierci w tak niskim zakresie, że inne ryzyka jak zwiększona pewność siebie, czy też wg tych badań, zmienione zachowanie kierowców mają większe znaczenie, niż ten kask. To chyba powinno świadczyć o tym jak bardzo wpychana do gardeł religia bezpieczeństwa nie ma sensu