@yfu, Każdy mówić może, cokolwiek. Każdy też może sprostować albo i polemizować z tezami. Dobrze jest znac argumenty drugiej strony.
Gdy jednak dochodzi do sytuacji, że "fact -check" zaczyna robić za cenzora i usuwać treści wg. widzimisię to trzeba jechać z taką zarazą.

Typowo lewackie praktyki, do których już się przyzwyczaiłem na jednym śmiesznym portalu z Poznania (ha tfu!)

Bardzo dobrze, że teraz pójdzie pozwik. I niech ich dojadą.